Utytułowany trener szczerze o początkach pracy w PlusLidze. Tak ocenił swój klub

Utytułowany trener szczerze o początkach pracy w PlusLidze. Tak ocenił swój klub

Giampaolo Medei
Giampaolo MedeiŹródło:Newspix.pl / Adam Starszyński/ PressFocus
Od początku sezonu Asseco Resovia regularnie wygrywa, dzięki czemu po pierwszej rundzie fazy zasadniczej zajmuje miejsce w czołówce PlusLigi. Dobrą postawę swojego zespołu skomentował Giampaolo Medei, który dopiero od niedawna pracuje w Polsce. Przy okazji szkoleniowiec zdradził, czy dobrze czuje się w Rzeszowie.

Asseco Resovia od początku sezonu przegrała tylko dwa mecze, dzięki czemu po pierwszej rundzie fazy zasadniczej zajmuje trzecie miejsce w tabeli PlusLigi. W rozmowie z serwisem plusliga.pl szkoleniowiec ekipy z Podkarpacia Giampaolo Medei przyznał, że pierwsza część rozgrywek w wykonaniu jego podopiecznych była „pozytywna”. – W tym momencie pierwsze, drugie, czy trzecie miejsce w tabeli nie ma aż tak dużego znaczenia. Chcieliśmy spokojnie wywalczyć kwalifikację do Pucharu Polski i to się udało – zaznaczył.

PlusLiga. Resovia miała swoje problemy

Medei, który w swoim trenerskim dorobku ma m.in. drugie miejsce w Lidze Mistrzów i wicemistrzostwo Włoch, podkreślił też, że dla jego drużyny ważne będzie utrzymanie wysokiego miejsca w tabeli przed rundą play-off. Jak zauważył, Resovia do tej pory regularnie punktowała nawet mimo problemów zdrowotnych zawodników, które uniemożliwiały przeprowadzanie treningów w pełnym składzie. – Dwie porażki na 15 meczów świadczą o tym, że radziliśmy sobie całkiem dobrze, a praktycznie osiem meczów graliśmy bez Macieja Muzaja. Każda z drużyn ma wcześniej czy później jakieś problemy, a ważne jest to, jak na nie reaguje i jak sobie z tym radzi. Najważniejsze będzie to, kto zdoła osiągnąć najlepszą formę na decydujące mecze sezonu – przekonywał.

Włoski szkoleniowiec, dla którego praca w Rzeszowie jest pierwszą przygodą z PlusLigą został zapytany o to, co najbardziej cieszy go w postawie zespołu. Medei wskazał na gotowość do walki w każdym meczu, nawet jeśli pojawią się w nim trudne momenty. – Na razie jestem zadowolony z naszej gry. Zdaję sobie sprawę, że nie możemy być perfekcyjni w każdym meczu, ale we wszystkich byliśmy w grze i nie poddaliśmy się bez walki. To jest dla mnie najważniejsze i to mnie bardzo cieszy – stwierdził.

Podczas rozmowy nie zabrakło również pytania o to, jak trener Resovii czuje się w Rzeszowie. – Miasto jest ładne i przyjemne, a w klubie organizacja jest na takim poziomie, że mogę w całości poświęcić się pracy i stworzyć takie warunki, jakich potrzebujemy – zadeklarował. Jak dodał były trener takich zespołów jak Tours VB, Cucine Lube Civitanova czy Ziraat Bankasi Ankara, jego zdaniem Resovia jest „jednym z najlepiej zorganizowanych klubów w Europie”. – Jestem szczęśliwy, że mogę tutaj pracować – przyznał.

Czytaj też:
Zamieszanie w PlusLidze. Władze dosadnie zareagowały na głośny wywiad
Czytaj też:
Wymowne słowa na temat Kamila Semeniuka. Chodzi o jego transfer do Włoch

Źródło: plusliga.pl