ZAKSA zmierzy się z Itasem Trentino w LM. Łukasz Kaczmarek wskazał atut rywali

ZAKSA zmierzy się z Itasem Trentino w LM. Łukasz Kaczmarek wskazał atut rywali

Łukasz Kaczmarek
Łukasz Kaczmarek Źródło: WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle walczy o trzecie z rzędu trofeum Ligi Mistrzów. Na drodze do finału mistrzom Polski stoją siatkarze Itasu Trentino, czyli finaliści z lat poprzednich. Łukasz Kaczmarek tłumi emocje przed zbliżającym się ćwierćfinałem LM. Atakujący wskazał główny atut rywala.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle dwa lata z rzędu wygrywała siatkarską Ligę Mistrzów. W sezonie 2021/22 w Lublanie i w sezonie 2020/21 w Weronie Trójkolorowi pokonali Itas Trentino w finale.

Łukasz Kaczmarek: Zrobimy wszystko, by podtrzymać passę zwycięstw

W tegorocznej edycji LM Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle już na etapie ćwierćfinału podejmie włoski Itas Trentino. Przed tym meczem dziennikarze „Super Expressu” porozmawiali z atakującym Kędzierzynian i reprezentacji Polski – Łukaszem Kaczmarkiem.

Siatkarz przyznał, że z rywalami znają się bardzo dobrze nie tylko z Ligi Mistrzów, ale i z występów w reprezentacji Polski. – Zrobimy wszystko, żeby podtrzymać passę zwycięstw z Trentino w fazie pucharowej i znaleźć się finale. Atutem Włochów będzie pewnie to, że mecz rewanżowy zagrają u siebie, ale nie przejmowałbym się tym zbytnio – przyznał.

– Ostatnio udowodniliśmy, że jesteśmy w stanie wygrać z każdym i na wszystkich frontach. Puchar Polski pokazał, że w tym sezonie nadal możemy walczyć o całą pulę zarówno w Polsce, jak i w Europie – podkreślił.

Kaczmarek o trzecim zwycięstwie w LM: Nie chcemy wybiegać w przyszłość

Łukasz Kaczmarek został również zapytany, czy zawodnicy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle rozmawiają między sobą o zwycięstwie trzeci raz z rzędu tytułu LM. Zdaniem atakującego ten triumf byłby niesamowity.

– Ale teraz nie chcemy jednak za daleko wybiegać w przyszłość. Skupiamy się na tym, co nas czeka za chwilę, a nie być może za kilkanaście tygodni. Żeby w ogóle myśleć o grze w finale, trzeba zrobić pierwszy krok w play-off. Najważniejszy teraz jest Itas – dodał.

Czytaj też:
Nikola Grbić przerwał milczenie ws. bojkotu igrzysk olimpijskich. „Rozumiem, że nie będzie rosyjskiej flagi”
Czytaj też:
Polska legenda chciałaby zostać następcą Nikoli Grbicia. Wie, z czym musiałby się zmierzyć

Źródło: WPROST.pl