Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle to zespół, który może zdobyć w sezonie 2022/23 niemal wszystko, co jest do zdobycia. Mistrzowie Polski sięgnęli już po Puchar Polski, do tego są w finale Ligi Mistrzów i o krok od wejścia do finałowej batalii w PlusLidze. ZAKSA dużo zawdzięcza świetnemu transferowi, którego bohaterem był Bartosz Bednorz. Odkąd „Bedni” zaczął grać dla kędzierzynian, drużyna nie zwalnia tempa.
Bartosz Bednorz z podwójnym MVP za półfinały w Rzeszowie
Kolejnym pokazem klasy sportowej przyjmującego ZAKSY były pojedynki w sobotę i niedzielę, w których mistrzowie mierzyli się z Asseco Resovią Rzeszów. Nawet przegrywając 0:2 w setach, a do tego drugą partię 13:25, ZAKSA potrafiła odwrócić losy pojedynku na gorącym terenie, jakim jest rzeszowskie Podpromie.
Duża w tym zasługa właśnie wspomnianego Bednorza. Przyjmujący ZAKSY ponownie był liderem, zarówno utrzymując solidne przyjęcie, jak i brylując w ofensywie. Rzeszowianie nie mieli sposobu na zatrzymanie „Bedniego” ani w sobotę, ani w niedzielę.
Szczególnie imponująca była seria, którą Bednorz dołożył w niedzielnym meczu, w czwartej partii. Od stanu 20:18 siatkarz ZAKSY zanotował kapitalną serię zagrywek, rozbijając linię przyjęcia przeciwnika. Warto przypomnieć, że Bednorz dołączył do ZAKSY w trakcie sezonu, docierając do Kędzierzyna-Koźla z ligi chińskiej.
Łukasz Kadziewicz wskazał najlepszego siatkarza PlusLigi
Do długiej listy komplementów pod adresem przyjmującego ZAKSY dołączył wicemistrz świata z 2006 roku. Łukasz Kadziewicz, obecnie dziennikarz Onetu, w swoim tekście przyznał miano najlepszego siatkarza PlusLigi właśnie Bednorzowi.
„Mistrzowie Polski wygrywając dwa mecze w Rzeszowie, praktycznie meldują się w finale PlusLigi, udowadniając, że można skutecznie połączyć granie w Europie z bardzo długimi rozgrywkami na własnym podwórku. Ta drużyna jest monolitem. Jeżeli pojawiają się problemy, Aleksander Śliwka czy najlepszy obecnie siatkarz naszych rozgrywek Bartosz Bednorz błyskiem swojego geniuszu wyjaśniają przeciwnikom kto jest najlepszy w tej zabawie” – czytamy w tekście Kadziewicza.
Czytaj też:
Tymi słowami reprezentant Polski zaszokował. Wymowna recenzja działań jego klubuCzytaj też:
Wielkie show w Zawierciu. Zażarty mecz Warty i Jastrzębskiego dla gości