Kamil Semeniuk jest mu wyjątkowo wdzięczny. To dla niego bardzo ważne

Kamil Semeniuk jest mu wyjątkowo wdzięczny. To dla niego bardzo ważne

Kamil Semeniuk
Kamil Semeniuk Źródło: Newspix.pl / Jakub Piasecki/Cyfrasport
Kamil Semeniuk został uznany za bohatera meczu Polski z Holandią w trwających właśnie mistrzostwach Europy. Po zakończeniu starcia mówił o Nikoli Grbiciu oraz kluczu do zwycięstwa z drużyną z Niderlandów.

Polscy siatkarze rozegrali już dwa mecze w trwających obecnie mistrzostwach Europy. Z Czechami zwyciężyli bez większych problemów, natomiast Holendrzy nieco ich zaskoczyli. W efekcie Nikola Grbić musiał nieco improwizować, by szybko znaleźć remedium na kłopoty naszej kadry i odwrócenie losów spotkania. Rozwiązaniem okazało się wpuszczenie na boisko Kamila Semeniuka, który wcześniej był niemalże piątym przyjmujących w hierarchii drużyny.

Kamil Semeniuk został bohaterem meczu Polska – Holandia

Zawodnik Sir Safety Perugii pojawił się na parkiecie w miejsce Tomasza Fornala, który w pierwszym secie, wygranym przez Holendrów, zawiódł kompletnie. Siatkarz ten mimo kilku ataków nie wywalczył ani jednego punktu, przez co jego skuteczność wynosiła równe 0 procent. Nic dziwnego, że nasz selekcjoner zareagował trwałą zmianą na Semeniuka.

O tym, jak czuł się wychowanek ZAKSY w roli bohatera wypowiedział się on sam na antenie TVP Sport. – Może nie wprowadziłem spokoju, ale wchodząc na boisko, miałem w sobie taką myśl, by dać zespołowi więcej energii. Czasem jeśli nie idzie, to drużynie może pomóc po prostu bardziej z serducha zagrać. Myślę, że to pomogła nam się nakręcić i to się przełożyło na naszą lepszą grę. Zgarnęliśmy trzy punkty i to jest najważniejsze – podsumował.

„Semen” został zapytany również o to, czy już jest w odpowiedniej, wysokiej formie, do której nas przyzwyczaił, ale zdecydowanie zaprzeczył, aby tak było. – Rozwieję wątpliwości, jeszcze nie jestem w topowej formie fizycznej. Taki był jednak plan sztabu szkoleniowego, że to nie podczas fazy grupowej mamy być idealnej dyspozycji. Ona ma przyjść nieco później. Ja się cieszę, iż jeszcze nie przyszła, ale nadejdzie niedługo.

Kamil Semeniuk jest wdzięczny Nikoli Grbiciowi

Przyjmujący kadry Polski wyraził też dużą wdzięczność wobec Nikoli Grbicia. Mimo tego, że Semeniuk przez cały ostatni sezon klubowy i na początku reprezentacyjnego był daleki od optymalnej dyspozycji, to i tak nie stracił zaufania ze strony Serba. Dzięki temu mógł się spokojnie odbudować, by znów dawać wiele naszej drużynie narodowej.

– Moja forma nie była wybitna, a trener i tak dawał mi na tyle dużo szans, na ile mógł, abym mógł się pokazać i przywrócić moją dyspozycję do początku. Cieszę się, że selekcjoner dał mi możliwość zagrania z Czechami od początku do końca, a dziś się nie zawahał i dał mi wejść. Oby tak dalej – powiedział. Na koniec dodał, że celem Biało-Czerwonych na pozostałe mecze jest wygranie każdego z nich w stosunku 3:0.

Czytaj też:
Vital Heynen wskazał przyszłą gwiazdę reprezentacji Polski. Czy błyśnie już na ME?
Czytaj też:
Mocny wpis Bartosza Kurka w sieci tuż przed meczem ME. Mowa o manipulacji

Opracował:
Źródło: TVP Sport