Mateusz Bieniek walczy o powrót do zdrowia. „Może znowu strzelić”

Mateusz Bieniek walczy o powrót do zdrowia. „Może znowu strzelić”

Mateusz Bieniek
Mateusz Bieniek Źródło:WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Polscy siatkarze walczą o triumf na mistrzostwach Europy. Niestety Nikola Grbić musi sobie radzić bez jednego z liderów – Mateusza Bieńka. Środkowy zabrał głos na temat swojej kontuzji.

Mateusz Bieniek jest jednym z największych nieobecnych siatkarskich mistrzostw Europy. Środkowy przez długi czas walczył z kontuzją stopy i niestety nie zdążył się wykurować na czas. Uraz Mateusza Bieńka odnowił się w finale Ligi Narodów wygranym 3:1 z USA.

Mateusz Bieniek nt. kontuzji: Może znowu strzelić

W rozmowie ze „sportdziennik.com” środkowy zdradził, jak przebiega proces jego rekonwalescencji. – Jestem na etapie rehabilitacji. Pracuję każdego dnia z fizjoterapeutami, lekarzami plus mam indywidualny program w siłowni. Przede mną dużo żmudnej pracy, bo leczenie jeszcze trochę potrwa. Muszę zachować cierpliwość i sumiennie wykonywać zalecenia lekarzy – powiedział.

Na pytanie, czy cały czas go ta kontuzjowana stopa boli odparł, że nie. – Przy chodzeniu praktycznie nic nie czuję. Wiem jednak, że jak zrobiłbym jakieś przyspieszenie, dynamiczny ruch, to może znowu „strzelić” i wróciłbym do punktu wyjścia. Muszę więc unikać gwałtownych ruchów – dodał.

Jeden z lekarzy zasugerował operację Mateuszowi Bieńkowi

Mateusz Bieniek zdradził także, jak doszło do tej kontuzji. Środkowy poinformował, że konkretnie „strzeliło” w trakcie finału z Amerykanami. – W drugim secie przy wyskoku poczułem mocne szarpnięcie w stopie i poszło – zrelacjonował.

– Konsultowałem to z wieloma lekarzami. Tylko jeden z nich zasugerował operację. Ale to bardzo trudny zabieg i niewiele klinik na świecie je przeprowadza. Lepsze okazało się leczenie zachowawcze.

Kiedy kolejny mecz polskich siatkarzy na ME?

W środę 5 września reprezentacja Polski zakończy rozgrywki grupowe. Polacy w ostatnim spotkaniu zmierzą się z Czarnogórą. Pojedynek rozpocznie się o godzinie 17:00.

Biało-Czerwoni najprawdopodobniej z kompletem zwycięstw wyjadą z Macedonii Północnej, obierając kurs na fazę pucharową. W 1/8 finału Polacy swoje mecze będą rozgrywać już na Półwyspie Apenińskim w Bari.

Czytaj też:
Nikola Grbić nie gryzł się w język co do formy Kurka. Postawił sprawę jasno
Czytaj też:
Wilfredo Leon chce złota mistrzostw Europy. Gwiazdor nie krył ambicji

Opracował:
Źródło: sportdziennik.com