Joanna Wołosz ostatnimi czasy wzbudza skrajne uczucia. Jedni bardzo ją cenią i lubią, drudzy zaś widzą w jej grze pewne mankamenty i nie szczędzą jej krytyki. Swoimi słowami na temat mierzenia się z hejtem tylko podgrzała dyskusję na swój temat. Wszyscy jednak nie mają wątpliwości co do jakości kapitan reprezentacji Polski, bo nawet częste wytykanie jej błędów wynika między innymi z tego, iż każdy kibic siatkówki wie, na jak wiele ją stać. Teraz komplementy pod jej adresem posłał także pewien znany trener.
Daniele Santarelli chwali Joannę Wołosz
Daniele Santarelli, bo o nim mowa, w wywiadzie udzielonym „Przeglądowi Sportowemu” jasno podkreślił, iż jego zdaniem Polska jest obecnie jedną z topowych drużyn w Europie. Zdaje się, że jego słowa nie są na wyrost, skoro w 2023 roku Biało-Czerwone zdobyły brązowy medal Ligi Narodów, dotarły do ćwierćfinału mistrzostw Europy, a potem wywalczyły awans na igrzyska olimpijskie, pokonując Włoszki czy Amerykanki.
W tych sukcesach duże zasługi ma Joanna Wołosz, która jednak nie zawsze była w najwyższej formie. Mimo tego w najważniejszych spotkaniach dźwigała odpowiedzialność i dawała jakość, jak na przykład w spotkaniu z Italią na koniec olimpijskich kwalifikacji. Dlatego słowa Daniele Santarellego o rozgrywającej nie powinny dziwić. – Według mnie Asia jest numerem jeden na swojej pozycji na świecie – stwierdził szkoleniowiec w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
Te słowa nie powinny dziwić, biorąc pod uwagę fakt, iż włoski szkoleniowiec jest… Klubowym trenerem Wołosz. W tym kontekście wspomniał on, że bardzo chciał ją sprowadzić do Imoco Conegliano, gdy dostał tam pracę i w rzeczywistości to się udało. Ponadto podkreślił znakomite relacje między nim i siatkarką zarówno na boisku, jak i poza nim. – Ona robi różnicę i daje zespołowi skok jakościowy – podsumował.
Czytaj też:
Tak wygląda końcowa tabela kwalifikacji do igrzysk olimpijskich. Niesamowity wyczyn PolekCzytaj też:
Agnieszka Korneluk zaskoczyła po awansie. Stąd wzięła się siła mentalna drużyny