Warto przypomnieć, że Nikola Grbić jako siatkarz sięgał po dwa medale olimpijskie. W 1996 roku był to brązowy medal podczas igrzysk w Atlancie, a cztery lata później obecny selekcjoner Biało-Czerwonych został złotym medalistą. W Sydney będąc siatkarzem Grbić występował dla reprezentacji Jugosławii. Co ciekawe, to był też ostatni olimpijski turniej, w którym nie wzięli udziału siatkarze reprezentacji Polski. Od 2004 roku Polacy nieprzerwanie meldowali się w zmaganiach olimpijskich.
Nikola Grbić w języku polskim po awansie na IO 2024
Selekcjoner polskiej drużyny nie ukrywał radości po sobotniej wygranej nad Holandią (3:1). Polacy zrealizowali w 2023 roku wszystkie zakładane cele.
– To był trudny mecz. Czekaliśmy jednak na to. Dla mnie to jest trzeci raz, kiedy próbowałem się zakwalifikować. Byłem cztery razy na igrzyskach jako zawodnik, ale dwa razy próbowałem awansować z Serbią i nie udało się. Dlatego będzie to dla mnie pierwszy raz na turnieju olimpijskim, jako trener. Mam nadzieję, że będzie tak, jak kiedy byłem zawodnikiem – powiedział selekcjoner Biało-Czerwonych dla Polsatu Sport.
Na twarzy Grbicia było widać dużą ulgę oraz uśmiech, który wcale nie jest tak częstym gościem, kiedy spogląda się w stronę serbskiego szkoleniowca. Dodajmy, to nie pierwszy raz, kiedy Serb udzielił wywiadu w języku polskim.
Polscy siatkarze awansowali na igrzyska olimpijskie!
Dzień przed zakończeniem turnieju kwalifikacyjnego Polacy zapewnili sobie bilety na olimpijskie zmagania do Paryża. Biało-Czerwoni w Chinach są niepokonani, a odprawili kolejno: Belgów (3:2), Bułgarów (3:0), Kanadyjczyków (3:2), Meksykanów (3:0) i Holendrów (3:1). Do rozegrania Polacy mają jeszcze jedno spotkanie, w niedzielę (tj. 8 października) Biało-Czerwoni zmierzą się z gospodarzami turnieju, Chińczykami.
Kibiców siatkówki z Polski czeka zatem sporo emocji podczas przyszłorocznego turnieju olimpijskiego. O ile panowie grają w imprezie tego typu regularnie, nieprzerwanie od 2004 roku, to w takich zmaganiach ponownie zobaczymy również polskie siatkarki. Biało-Czerwone na igrzyska pojadą po 16 latach przerwy, czyli od IO 2008 w Pekinie.
Czytaj też:
Aleksander Śliwka z prezentem dla Bartosza Kurka. Po tym poznaje się wielkich mistrzówCzytaj też:
Ważny apel Sebastiana Świderskiego. Pragnie uniknąć jednego