Problemy finansowe w znanym klubie PlusLigi? Gra tam jeden z medalistów igrzysk

Problemy finansowe w znanym klubie PlusLigi? Gra tam jeden z medalistów igrzysk

Grzegorz Łomacz (z prawej)
Grzegorz Łomacz (z prawej) Źródło: Newspix.pl / Borys Gogulski / Cyfrasport
PGE GiEK Skra Bełchatów będzie chciała powrócić do gry o wysokie cele w PlusLidze. Prezes klubu Wiesław Deryło odsłonił jednak trudne realia działania klubu.

Z jednej strony miliony złotych przeznaczone na sezon 2024/25. Z drugiej, perspektywa kolejnej kampanii, na której koszta nie ma pokrycia. Tak wygląda funkcjonowanie w PlusLidze, jednej z najmocniejszych siatkarskich lig w Europie.

PGE GiEK Skra Bełchatów i pokrycie finansowe na jeden sezon

W ostatnich miesiącach głośno było o konieczności szukania oszczędności w spółkach skarbu państwa. Z tego też względu kilka z nich musiało podjąć trudne decyzje o zakończeniu sponsoringu sportowego. Przykładami są siatkarskie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle czy Chemik Police, w których nie ma już wśród głównych sponsorów Grupy Azoty.

A jak to wygląda w przypadku znanego klubu siatkarskiego z Bełchatowa? Wiadomo, że na sezon 2024/25 przewidziano ponad 20 milionów złotych. Drużyna, w której gra m.in. wicemistrz olimpijski Grzegorz Łomacz, ma wrócić do walki o wysokie cele. Co jednak ciekawe, wsparcie ze strony głównych sponsorów PGE GiEK Skry będą negocjowane na kolejny sezon… w trakcie nadchodzącego.

twitter

Realia niby oczywiste dla tych, którzy funkcjonują w klubowej rzeczywistości na co dzień i to nie tylko w Bełchatowie. Ale mimo wszystko brzmi to dosyć ryzykownie, w perspektywie chęci zbudowania czegoś stałego na kilka lat do przodu.

– Na kolejny sezon nie mamy jeszcze zabezpieczenia finansowego […] Podjęliśmy rozmowy na temat dalszego sponsoringu i mamy nadzieję, że w ciągu trzech, czterech miesięcy uda nam się sfinalizować umowę, dzięki której będziemy mogli spokojnie i bezpiecznie zaciągać kolejne zobowiązania na następny sezon – przyznał prezes bełchatowskiego klubu Wiesław Deryło w rozmowie dla Interii.

PlusLiga startuje 13 września. Hitowe starcie na otwarcie sezonu!

Pierwszym meczem nowego sezonu w PlusLidze będzie mecz Aluron CMC Warta Zawiercie – Bogdanka LUK Lublin. Wicemistrzowie Polski podejmą zatem drużynę, w której szeregach od kampanii 2024/25 będzie występował Wilfredo Leon. Czołowa postać reprezentacji Polski, wielki gracz, jedna z największych gwiazd światowej siatkówki ostatniej dekady. Niewykluczone jednak, że Leon opuści pierwsze kolejki PlusLigi ze względu na spore obciążenie w nie tak dawnym okresie igrzysk olimpijskich.

Ciekawe w pierwszej kolejce PlusLigi zapowiadają się też mecze: PGE Projekt Warszawa – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (sobota, 14:45), Asseco Resovia Rzeszów – PSG Stal Nysa (niedziela, 14:45) czy Indykpolu AZS Olsztyn – PGE GiEK Skry Bełchatów (niedziela, 17:30). Wszystkie spotkania dostępne będą na antenach Polsatu Sport oraz internetowo, np. za pośrednictwem platformy Polsat Box Go.

Czytaj też:
Co się dzieje z Wilfredo Leonem? Tajemnicza „nieobecność” i komunikat
Czytaj też:
Nikola Grbić zaskoczył opinią o Michale Winiarskim. „Myślałem, że nie ma szans”

Opracował:
Źródło: Interia.pl