Roland Garros. Iga Świątek z awansem do półfinału! Mecz z Jessicą Pegulą nie był łatwy

Roland Garros. Iga Świątek z awansem do półfinału! Mecz z Jessicą Pegulą nie był łatwy

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Iga Świątek zmierzyła się w ćwierćfinale Rolanda Garrosa z Amerykanką Jessicą Pegulą. Spotkanie nie należało do łatwych, ale ostatecznie zakończyło się zwycięstwem polskiej tenisistki, która tym samym po roku przerwy awansowała do półfinału francuskich rozgrywek.

Iga Świątek ma za sobą bardzo trudne spotkanie 1/8 finału przeciwko Qinwen Zheng. Polka musiała w pierwszym secie uznać wyższość Chinki, która okazała się lepsza dopiero w tie-breaku, który zakończył się wynikiem 7:5. Naszej zawodnicze udało się jednak wrócić do gry, która drugą partię wygrała do zera a w trzeciej straciła zaledwie dwa oczka. W ćwierćfinale raszynianka zmierzyła się z Jessicą Pegulą, która postawiła jej bardzo twarde warunki.

Roland Garros. Iga Świątek wygrała pierwszą partię

Iga Świątek zdołała wygrać pierwszą partię 6:3, ale wynik jest w tej sytuacji bardzo mylący, ponieważ wiele sytuacji mogło równie dobrze zakończyć się punktem dla Peguli. Spotkanie było bardzo wyrównane, ale to nasza zawodniczka okazała się w pierwszej partii lepsza. Nasza zawodniczka była bardziej aktywna i lepiej rozprowadzała przeciwniczkę po korcie. Świątek miała też jedną kontrowersyjną sytuację, gdzie Polka w oczach sędziego zdążyła do skrótu przeciwniczki przed drugim odbiciem. Kamery pokazały jednak, że tak też się nie stało, a arbiter po prostu popełnił błąd. Był to akurat punkt na wagę przełamania. Amerykanka nie przejęła się jednak swoją małą porażką i w drugim secie zaczęła szukać nowych rozwiązań.

W drugim secie Pegula zmieniła swój styl gry, ale rezultat był chyba gorszy, bowiem Świątek przełamała swoją przeciwniczkę (bez odpowiedzi) już w czwartym gemie, a chwilę później prowadziła już 4:1. W tamtej chwili niewiele już brakowało naszej zawodniczce do powrotu do półfinału Rolanda Garrosa. W sezonie 2021 mistrzyni z 2020 roku swoją przygodę z turniejem zakończyła właśnie na ćwierćfinale. Ostatecznie Świątek wygrała drugą partię 6:2, a całe spotkanie 2:0. Na Polkę w walce o finał czeka już Daria Kasatkina.

Czytaj też:
Ostre słowa Marka Koźmińskiego o Jakubie Błaszczykowskim. W tle konflikt z Robertem Lewandowskim

Źródło: WPROST.pl