Iga Świątek znakomicie rozpoczęła tegoroczne zmagania w Wimbledonie. Najlepsza tenisistka świata nie pozostawiła złudzeń w pierwszej rundzie Chince Lin Zhu, pokonując ją 6:1, 6:3, a następnie z równie dużą łatwością pokonała na drugim etapie Hiszpankę Sarę Sorribes Tormo 6:2, 6:0. Już dziś czeka Polkę mecz trzeciej rundy, który w poprzednim roku zakończył się dla niej niepowodzeniem. Wszyscy liczą, że dziś będzie inaczej, jednak na spotkanie Polki przyjdzie poczekać nieco dłużej.
Zmiana terminu meczu Igi Świątek
Organizatorzy najbardziej prestiżowego brytyjskiego turnieju tenisowego poinformowali, że w związku z przerwaniem meczu Andy'ego Murraya ze Stefanosem Tsitsipasem, który odbył się w czwartek, 6 lipca, mecz Igi Świątek z Petrą Martić zostanie przesunięty na godz. 17:30. Polka wyjdzie na kort centralny po dokończeniu wspomnianego spotkania oraz zakończeniu meczu Carlosa Alcaraza z Alexandre Mullerem.
Spotkanie Brytyjczyka z Grekiem zostało przerwane o godz. 23:30 ze względu na ciszę nocną, obowiązującą w Londynie. Trudno było się spodziewać, że organizatorzy zdecydują o przeniesieniu tego meczu na inny kort, ponieważ mocno elektryzowało ono kibiców i stało na naprawdę wysokim poziomie. W chwili przerwania pojedynku Tsitsipas przegrywa jednym setem, więc trudno się spodziewać, że ich pojedynek zakończy się szybko. Podobnie może stać się w przypadku meczu Alcaraza z Mullerem.
Iga Świątek może mieć zdecydowanie trudniejsze zadanie niż dwa dotychczasowe, ponieważ naprzeciwko niej stanie doświadczona tenisistka. Petra Martić w turniejach Wielkiego Szlema nigdy nie dochodziła dalej niż do czwartej rundy, jednak dzięki dobrym wynikom w turniejach WTA obecnie klasyfikuje się na 29. lokacie światowego rankingu.
Czytaj też:
Wyczerpujący bój Magdy Linette. Polka gra dalej na WimbledonieCzytaj też:
Duże niespodzianki na kortach Wimbledonu. Odpadły dwie groźne rywalki Świątek