Jeszcze przed rozpoczęciem turnieju BNP Paribas Warsaw Open Iga Świątek uchodziła za bezapelacyjną faworytkę do zwycięstwa. Już w pierwszym meczu Polki okazało się, że nie będzie to takie proste, gdyż mimo zwycięstwa z Uzbeczką Niginą Abduraimovą 6:4, 6:3 „jedynka” światowego rankingu WTA miała wiele problemów. W drugiej rundzie również nie zapowiada się dla niej łatwe zadanie, choć zagra z zawodniczką, która w przeszłości nie sprawiała jej większych trudności.
Mecz Claire Liu z Yue Yuan dwukrotnie został przerwany
Pojedynek Claire Liu z Yue Yuan od początku był bardzo wyrównany. Na pierwsze przełamanie musieliśmy zaczekać aż sześć gemów, a jako pierwsza po bardzo długiej grze dokonała tego Amerykanka. Rywalka nie pozwoliła jej przejąć inicjatywy i już po chwili dokonała przełamania powrotnego. Przy wyniku 4:4 gra została przerwana, ponieważ organizatorzy uznali, że na korcie panuje ciemność i zawodniczki musiały zaczekać do godziny 12:30 dnia następnego, by rozstrzygnąć, która z nich przejdzie do drugiej rundy.
Pierwszy set trwał ponad godzinę i zakończył się dopiero po tie-breaku, który wygrała Claire Liu 7:6(3). Na początku drugiej odsłony meczu inicjatywa leżała po stronie Chinki. Szybko wyszła na prowadzenie i przełamała rywalkę, wygrywając cztery gemy. Tablica wyników pokazywała 4:2, jednak wówczas sędziowie przerwali grę przez opady deszczu. Na jej dokończenie musieliśmy poczekać do dnia następnego, ponieważ pogoda była nieustępliwa.
Iga Świątek poznała rywalkę w drugiej rundzie BNP Paribas Warsaw Open
Po wznowieniu meczu dnia następnego Yue Yuan pozostała na dobrej drodze do wygrania drugiego seta. Zamknęła gema serwisowego, po czym przełamała rywalkę i wygrała 6:3, wyrównując stan meczu. Ostatnią odsłonę spotkania lepiej rozpoczęła reprezentantka Stanów Zjednoczonych. Przy stanie 1:1 przełamała Chinkę i przejęła inicjatywę, nie oddając jej już do samego końca spotkania.
Po chwili tablica wyników pokazywała wynik 5:2 dla Claire Liu, która miała przewagę dwóch przełamań. Mecz zakończyła pewnym gemem serwisowym, ostatecznie wygrywając trwające niespełna trzy godziny spotkanie 7:6(3), 3:6, 6:2 i to ona zmierzy się z Igą Świątek w drugiej rundzie BNP Paribas Warsaw Open!
Iga Świątek dobrze wspomina mecze z Claire Liu
W przeszłości Iga Świątek mierzyła się z Claire Liu trzykrotnie i za każdym razem wychodziła z tych pojedynków zwycięsko. Po raz pierwszy skrzyżowały rakiety w turnieju WTA w Auckland w 2019 roku, gdzie padł wynik 3:6, 7:5, 6:2 dla Polki. Na kolejne starcie musiały poczekać aż cztery lata, a miało to miejsce w tegorocznym Indian Wells. Tam raszynianka pewnie pokonała Amerykankę 6:0, 6:1. Kilka tygodni później los ponownie zwrócił je pomiędzy siebie, a dokładnie w 1/64 Rolanda Garrosa. Tam Liu stawiła opór Polce tylko w pierwszym secie, gdzie i tak przegrała 6:4, natomiast w drugim już nie zdołała wygrać nawet jednego gema.
Organizatorzy turnieju poinformowali, że mecz Igi Świątek z Claire Liu odbędzie się jeszcze dziś, tj. 27 lipca nie wcześniej niż o godz. 17:30.
twitterCzytaj też:
Znamy pierwsze ćwierćfinalistki BNP Paribas Warsaw Open! Na to czekali kibiceCzytaj też:
Ojciec Novaka Djokovicia o końcu kariery syna. Takich słów nikt się nie spodziewał