Iga Świątek zniweczyła plany wielkiej rywalki. Trener przyznał to otwarcie

Iga Świątek zniweczyła plany wielkiej rywalki. Trener przyznał to otwarcie

Aryna Sabalenka i Iga Świątek
Aryna Sabalenka i Iga Świątek Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Iga Świątek i Aryna Sabalenka zaciekle walczą o pierwsze miejsce w rankingu WTA. W ubiegłym sezonie Białorusince udało się zdetronizować na moment Polkę. Szkoleniowiec drugiej rakiety świata zdradził, że raszynianka pokrzyżowała ich plany.

Ubiegły sezon w tenisie upłynął pod znakiem walki Igi Świątek z Aryną Sabalenką. Przypomnijmy, we wrześniu Polka straciła pierwsze miejsce w rankingu WTA, na którym znajdowała się od 4 kwietnia 2022 roku. Polka przegrała wówczas z Jeleną Ostapenko w 1/8 finału US Open. Z kolei Białorusinka dotarła do finału tego wielkoszlemowego turnieju, co pozwoliło jej przeskoczyć naszą rodaczkę.

Ranking WTA. Zacięta walka Igi Świątek i Aryny Sabalenki o pierwsze miejsce

Walka o fotel liderkitrwała do samego końca. Ostatecznie sytuacja rozwiązała się po imprezie wieńczącej sezon – WTA Finals, która w ubiegłym roku rozgrywana była w meksykańskim Cancun. Świątek i Sabalenka spotkały się w półfinale. Stawką tego spotkania była nie tylko możliwość powalczenia o tytuł, ale także o pierwsze miejsce w rankingu na koniec sezonu. Ostatecznie górą była Polka (6:3, 6:2), która w finale rozprawiła się także z Jessicą Pegulą (6:1, 6:0). Dzięki temu raszynianka po ośmiu tygodniach powróciła szczyt tabeli, na której znajduje się do dziś.

Od początku bieżącego sezonu trwa równie zaciekła rywalizacja o pierwsze miejsce w rankingu. W przeciwieństwie do Igi Świątek, która odpadła w trzeciej rundzie Australian Open z Lindą Noskovą, Aryna Sabalenka obroniła tytuł w Melbourne. Obecnie obie zawodniczki dzieli 865 punktów różnicy. Ta sytuacja może się zmienić po WTA 1000 Doha, gdzie tytułu broni reprezentantka Polski.

Iga Świątek zniweczyła plany Aryny Sabalenki

instagram

Na temat walki z Igą Świątek o pierwsze miejsce w rankingu WTA wypowiedział się na łamach serwisu championat.com trener Aryny Sabalenki – Anton Dubrov. Szkoleniowiec wyznał, że Polka pokrzyżowała plany białoruskiej tenisistce i jej sztabowi. – Ponieważ był to pierwszy raz, bardzo chcieliśmy być pierwsi na świecie. Dopiero gdy zajmiesz pierwsze miejsce, masz ochotę tam pozostać. Chcieliśmy zakończyć rok na pierwszym miejscu, ale nie wyszło – powiedział.

– Myślę, że następnym razem w podobnej sytuacji zachowamy się w tej kwestii inaczej. Głównym tematem wszystkich tytułów, zwycięstw i meczów jest koncentracja. Powinna ona dotyczyć tylko tego, jak można stawać się lepszym i co można poprawić. Z kolei, kiedy bierzesz udział w turnieju, twoim głównym celem powinien być następny przeciwnik – zakończył.

Czytaj też:
Przedziwny zarzut wobec Igi Świątek. Jakby to był jej obowiązek
Czytaj też:
Ekspresowy pokaz siły Igi Świątek. Polka zdominowała rywalkę

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / championat.com