Żużlowiec Krystian Rempała w ubiegłą niedzielę trafił w stanie krytycznym do szpitala po tym, jak podczas meczu ekstraligi pomiędzy ROW-em Rybnik i Unią Tarnów doszło do poważnego wypadku. Rempała trafił na stół operacyjny. Zdiagnozowano u niego obrzęk oraz krwiaka mózgu. Lekarze przez kilka dni walczyli o jego życie.
Wypadek
W drugim biegu niedzielnego meczu w Rybniku na pierwszym wirażu zderzyli się Kacper Woryna i Krystian Rempała. Obaj uderzyli w tor, a następnie w bandę. Woryna uderzył w Rempałę, któremu spadł kask, po czym uderzył głową w tor żużlowy.
Na tor wjechały dwie karetki. Po jakimś czasie Woryna zszedł o własnych siłach na parking. Rempała został odwieziony do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju.
Czytaj też:
Koszmarna kraksa na torze. Krystian Rempała w stanie krytycznym