Dla Belgów starcie z Irlandią było niezwykle ważne, bowiem tylko zwycięstwo w tym spotkaniu przedłużało ich szanse na awans. Od pierwszej minuty gracze Marca Wilmotsa nastawili się na ofensywę. W 24. minucie piłka wpadła do bramki strzeżonej przez irlandzkiego golkipera. Radość Belgów trwała jednak ułamek sekundy, ponieważ sędzia wcześniej dopatrzył się spalonego. Zespół Wilmotsa długo utrzymywał się przy piłce, stwarzał sytuacje, ale kończyły się one niecelnymi strzałami.
Decydująca druga połowa
Po zmianie stron rozwiązał się worek z bramkami. W 48. minucie po szybkiej kontrze do siatki trafił Romelu Lukaku, który wcześniej dostał podanie od Kevina De Bruyne. W 61. minucie mieliśmy już 2:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Axel Witsel. Zwycięstwo Belgii przypieczętował w 70. minucie Lukaku. W tej akcji świetnie wyłożył futbolówkę Eden Hazard.
Irlandczycy, aby awansować do 1/8 finału Euro 2016, będą musieli w ostatniej kolejce pokonać Włochów. Belgowie mają awans na wyciągnięcie ręki, a na zakończenie grupowej rywalizacji zagrają ze Szwecją.