W meczu Seahawks z Houston Texans, na 21 sekund przed końcem Jimmy Graham dał zespołowi z Seattle prowadzenie, po czym kibice gospodarzy wpadli w prawdziwy szał. Około 70 tys. widzów zgromadzonych na stadionie dało upust emocjom i w żywiołowym dopingu podziękowało swoim zawodnikom. Okrzyki fanów były tak głośne, że sejsmografy na uniwersytecie w Seattle zarejestrowały niewielkie trzęsienie ziemi. W serwisie YouTube udostępniono wykres, który przedstawia wzrost aktywności sejsmicznej podczas meczu futbolu amerykańskiego.
To nie pierwszy raz, kiedy Seattle Seahawks pokazali prawdziwą klasę i zaprezentowali swój oszałamiający doping. W 2014 r. zmierzono, że podczas jednego ze spotkań osiągnął on wartość 137,6 decybeli. Wynik został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.