25 sierpnia polscy kibice mogli cieszyć się z sukcesu dwóch rodaków na igrzyskach paraolimpijskich. Brązowy medal w kolarstwie zdobyli Marcin Polak i jego pilot, Michał Ładosz. Niestety dwa dni po tym wydarzeniu okazuje się, że Biało-Czerwoni mogą mieć problemy. Podejrzewani są bowiem o złamanie przepisów antydopingowych.
POLADA wydała komunikat
Komunikat w tej sprawie wydała POLADA, czyli Polska Agencja Antydopingowa. „Informujemy o podejrzeniu naruszenia przepisów antydopingowych przez zawodników kolarskiego tandemu, brązowych medalistów Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio: Marcina Polaka oraz Michała Ładosza. Na podstawie długofalowego tworzenia profilu zawodników poprzez wykonywanie kontroli antydopingowych i wyników laboratoryjnych, a także na podstawie prowadzonego śledztwa przez Polską Agencję Antydopingową stwierdzono obecność zabronionej substancji w próbkach pobranych od obu sportowców” – czytamy w oświadczeniu.
– Wyniki próbek oraz opinie ekspertów międzynarodowych wskazują jednoznacznie na stosowanie erytropoetyny, która nie została naturalnie wytworzona przez organizm. Mamy do czynienia z najpoważniejszym oraz najpewniej celowym oszustwem dopingowym – stwierdził dyrektor agencji, Michał Rynkowski.
Jakie kary mogą spotkać Biało-Czerwonych?
Jeśli analizy próbki B wykażą, że Polak i Ładosz przekroczyli przepisy, grozi im odebranie brązowych medali oraz dyskwalifikacja na cztery lata.
Czytaj też:
Polacy poznali rywali w US Open. Z kim zmierzą się Świątek, Linette i Hurkacz na początku drabinki?