Wilfredo Leon o porażce w Tokio. „Bóg miał taki plan, a jemu ufam bezgranicznie”

Wilfredo Leon o porażce w Tokio. „Bóg miał taki plan, a jemu ufam bezgranicznie”

Wilfredo Leon
Wilfredo Leon Źródło:Newspix.pl / PressFocus
Reprezentacja Polski już w sobotę 18 września zagra w półfinale mistrzostw Europy. Przed nadchodzącym spotkaniem, w rozmowie z Przeglądem Sportowym, Wilfredo Leon opowiedział o swoich doświadczeniach związanych z nieudanymi igrzyskami.

Każdy fan siatkówki wie, jak zakończyła się przygoda Polaków z igrzyskami olimpijskimi. Bolesna przegrana z Francją zakończyła marzenia Biało-Czerwonych o przejściu „przeklętego” ćwierćfinału i walki o medale. Każdy siatkarz przeżył porażkę na swój sposób. O swoich doświadczeniach z tym niepowodzeniem opowiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Wilfredo Leon.

„Czułem się, jakby mi ktoś wbił nóż prosto w serce”

Wilfredo Leon gra w reprezentacji Polski dwa lata. W swojej karierze musiał przełykać wiele porażek, ale ta z Tokio była dla niego najtrudniejsza. – Myślę, że każdy z nas przeżywał bardzo trudny czas po Tokio. Czułem się, jakby mi ktoś wbił nóż prosto w serce, ból był ogromny. Przez cztery czy pięć dni chodziłem jak struty – przyznał przyjmujący reprezentacji Polski. Siatkarzowi w poradzeniu sobie z przegraną pomogła wiara. – Pomyślałem sobie, że pewnie Bóg miał taki plan, a jemu ufam bezgranicznie. Widocznie to nie był odpowiedni moment, może dla mnie znak, że mam trenować trzy razy mocniej – stwierdził Leon.

Po pokonaniu Francji byłby medal?

Wilfredo Leon jest przekonany, że gdyby Polacy pokonali Francję, mieliby w kieszeni co najmniej srebro. – Dziś wydaje się to niemożliwe, że przegraliśmy. Prowadziliśmy 2:1 w meczu, cztery nieudane akcje i straciliśmy przewagę w czwartym secie – wspominał nieudany ćwierćfinał przyjmujący Biało-Czerwonych. – Ja sam nie mogłem uwierzyć, że przegraliśmy mecz, w którym ja i Bartosz Kurek atakowaliśmy z 60-procentową skutecznością – dodał Leon.

Tokio jednak już za nami, natomiast na horyzoncie Polacy mają walkę o medale mistrzostw Europy. W sobotę 18 września Biało-Czerwoni powalczą w półfinale ze Słowenią. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:30 i można będzie je oglądać na Polsat Sport i TVP 1. Zapraszamy również do śledzenia naszej relacji live, która dostępna będzie na stronie Wprost.pl.

Czytaj też:
Kapitan Słoweńców nie ma złudzeń. „Polacy są faworytami”

Opracował:
Źródło: Onet.pl / Przegląd Sportowy