Mecz 17. kolejki Ekstraklasy między Radomiakiem Radom a Piastem Gliwice pierwotnie miał odbyć się 5 grudnia. Spotkanie przełożono z powodu przypadków zakażenia koronawirusem w śląskiej drużynie, a starcie ostatecznie rozegrano dziewięć dni później. Faworytami byli gospodarze, którzy zajmują miejsce w górnej części tabeli i są objawieniem sezonu.
Ekstraklasa. Wielkie emocje w meczu Radomiak - Piast
Goście nie przestraszyli się dobrze dysponowanego beniaminka i od pierwszego gwizdka sędziego szukali swoich szans, co przyniosło efekt już w 27. minucie. Po dośrodkowaniu Patryka Lipskiego piłka trafiła do Michała Chrapka, który strzałem z półwoleja pokonał Filipa Majchrowicza. Kilkanaście minut później gospodarze odpowiedzieli po świetnej akcji Leandro, który wpadł w szesnastkę i uderzeniem z ostrego kąta doprowadził do wyrównania.
Remis utrzymał się zaledwie przez dwie minuty. Tuż przed przerwą Damian Kądzior precyzyjnie dogrywał z rzutu wolnego na głowę Patryka Sokołowskiego, który celną „główką” sprawił, że Piast ponownie objął prowadzenie. Rezultat 2:1 dla gości utrzymał się do przerwy.
Ekstraklasa 2021/2022. Leandro po raz drugi
Druga część spotkania lepiej rozpoczęła się dla gospodarzy, a w ekipie Dariusza Banasika ponownie „błysnął” Leandro. Gracz Radomiaka w 50. minucie wbiegł w pole karne i strzałem z ostrego kąta po raz drugi w tym meczu pokonał Frantiska Placha.
Po straceniu bramki piłkarze Piasta starali się przejąć inicjatywę, ale Radomiak nie zamierzał dać zepchnąć się do defensywy. Spotkanie stało się wyrównane, jednak oba zespoły miały problem ze stworzeniem stuprocentowej okazji. Do końcowego gwizdka sędziego wynik nie uległ zmianie.
Remis 2:2 oznacza, że Radomiak po tym spotkaniu będzie zajmował piąte miejsce w tabeli, ze stratą zaledwie punktu do trzeciej Lechii Gdańsk. Tym samym piłkarze beniaminka mają prawo odczuwać niedosyt, ponieważ wygrana z Piastem pozwoliłaby im wyprzedzić czwarty Raków Częstochowa i wspomnianą Lechię.
Czytaj też:
Robert Lewandowski znowu strzela. Dwa trafienia Polaka, Bayern gromi rywala