16 maja 2014 roku, Symferopol, Krym. Miejscowa Tawrija gra ostatni w sezonie mecz w ukraińskiej Premier Lidze. Dla gospodarzy – pierwszych mistrzów niepodległej Ukrainy – to katastrofalny sezon. Na 27 rozegranych dotąd meczów wygrali… dwa. Szczęśliwie dla Tawriji równie źle gra Metalurg Zaporoże, a Arsenał Kijów wycofał się z rozgrywek. Trzecie w sezonie zwycięstwo zapewni utrzymanie.
Rywalem w meczu o wszystko ligowy średniak z Mariupola. Nie walczy o utrzymanie, ani o puchary, więc w Symferopolu liczą, że goście odpuszczą. Że uda się wyrwać trzy punkty i zostać w lidze. Ale nic z tego. Mariupol wygrywa 3:0 i pieczętuje spadek Tawriji do drugiej ligi.
20 sierpnia 2014, Sewastopol, Krym. Tawrija rozpoczyna sezon ligowy od meczu na wyjeździe. Na trybunach 1,6 tys. wiwatujących kibiców. Towarzyszące piłkarzom dzieci mają balony, gra orkiestra. Ale to nie jest feta z okazji startu rozgrywek ukraińskiej drugiej ligi. Tawrija gra w trzeciej. Rosyjskiej.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.