W ostatnich dniach jednym z gorętszych tematów, o którym kibice oraz media wciąż piszą i mówią, jest potencjalny transfer Roberta Lewandowskiego w najbliższym letnim okienku. Wydaje się, że w tej chwili na pole position w walce o usługi kapitana reprezentacji Polski jest FC Barcelona.
FC Barcelona zainteresowana pozyskaniem Roberta Lewandowskiego
Gazety i portale prześcigają się w kolejnych doniesieniach na ten temat. Z jednej strony mogliśmy czytać na przykład o tym, że napastnik już porozumiał się z Dumą Katalonii co do warunków indywidualnego kontraktu, z drugiej zaś padały też słowa dementujące pierwotne doniesienia. Na tak wczesnym etapie w całej tej historii szum informacyjny jest jednak naturalny.
Wydaje się natomiast, że sporo prawdy jest w tym, iż Pini Zahavi, czyli agent Roberta Lewandowskiego, pozostaje w kontakcie z Joanem Laportą, czyli prezydentem FC Barcelony. Z informacji Tomasza Włodarczyka wynika nawet, że na 27 kwietnia menedżer ma pojawić się w Katalonii na kolejnych rozmowach ze sternikiem Blaugrany. Dzień później z kolei ma udać się do Monachium.
Zbigniew Boniek ma wątpliwości wobec transferu Roberta Lewandowskiego
Choć transfer kapitana reprezentacji Polski budzi ogromne emocje na całym świecie, nie wszyscy są jego zwolennikami. W tym gronie jest na przykład Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej podzielił się swoją opinią w tym temacie na Twitterze.
„Lewy do Barcelony? Ciekawe, podniecające. Jest tylko jedno „ale”, starych drzew się nie przesadza, szalone ryzyko” – napisał Boniek.
Czytaj też:
Niemieckie media oceniły występ Roberta Lewandowskiego. Padły słowa o „słabszym trybie”