Mecz z Chile miał dać Czesławowi Michniewiczowi odpowiedź, czy może liczyć na tych piłkarzy, których powołał, a nie grali oni w swoim klubie w ostatnim czasie.
Czesław Michniewicz o wyborze Szymona Żurkowskiego
Po ogłoszeniu listy zawodników, którzy pojadą na mundial, najwięcej dyskutowano o Szymonie Żurkowskim, który ostatni mecz w Serie A zagrał 3 września 2022 roku z Juventusem. W międzyczasie zaliczył krótkie epizody w Lidze Konferencji Europy i do 13 listopada uzbierał łącznie 49 minut w europejskich pucharach i 82 min w spotkaniu z Walią.
Wybór Żurkowskiego zamiast Mateusza Klicha selekcjoner reprezentacji Polski skomentował w następujący sposób. – Wolę Szymona Żurkowskiego, bo on mi na boisku da to, czego nie jest w stanie dać Mateusz Klich – przyznał.
Czesław Michniewicz: Żurkowski był jak stary diesel
Na pomeczowej konferencji prasowej Czesław Michniewicz został zapytany, czy mecz z Chile rozwiązał wątpliwości selekcjonerowi. – Przeciwnie, jest ich jeszcze więcej, ale poradzimy sobie. Wiadomości, jakie dostaliśmy po tym meczu, to nie problem, to atut – powiedział.
Selekcjoner reprezentacji Polski wypowiedział się na temat Szymona Żurkowskiego. – Pokazał, że jest w stanie wytrzymać 90 minut. Co prawda jeszcze mu brakuje ogłady piłkarskiej, ale motoryka była na odpowiednim poziomie – powiedział.
Piłka momentami wcale go nie słuchała. Jak patrzyliśmy na jego motorykę, to widzieliśmy stary diesel, bo im dłużej ten mecz trwał, tym był bardziej widoczny – dodał.
Grzegorz Krychowiak ocenił współpracę z Szymonem Żurkowskim
W strefie mieszanej na temat gry Szymona Żurkowskiego wypowiedział się Grzegorz Krychowiak, który w meczu z Chile wystąpił u boku pomocnika Fiorentiny. Zawodnik Al-Shabab został poproszony o ocenę współpracy i gry swojego młodszego kolegi.
Bardzo dobrze. Dużo biegał, podłączał się do gry, mimo że nasz system, którym graliśmy nie będzie tym samym, którym wystąpimy w pierwszym meczu na mistrzostwach świata – powiedział.
Czytaj też:
Kamil Kosowski dla „Wprost”: Albo wygramy, albo dostaniemy okrutne bęckiCzytaj też:
Minister sportu i turystyki o stylu gry Polaków. Porównał Biało-Czerwonych do innej reprezentacji