Tak Arkadiusz Milik spędza czas po mundialu. Jego ukochana pokazała zdjęcia

Tak Arkadiusz Milik spędza czas po mundialu. Jego ukochana pokazała zdjęcia

Arkadiusz Milik
Arkadiusz Milik Źródło: PAP/EPA / Abedin Taherkenareh
Arkadiusz Milik razem ze swoją ukochaną, Agatą Sieramską wybrał się na zasłużone wakacje po mundialu w Katarze. Pokazali, jak wypoczywają.

nie zdobył bramki na , jednak z podniesioną głową może wrócić do treningów w Juventusie. W każdym meczu, w którym pojawiał się na boisku, prezentował się z dobrej strony i wspierał kolegów w ataku. Przed powrotem do obowiązków napastnik reprezentacji Polski postanowił nieco odetchnąć i wybrał się ze swoją ukochaną na wakacje. Agata Sieramska pokazała na Instagramie ich wspólne zdjęcia.

Arkadiusz Milik wypoczywa na wakacjach

Wybranka Arkadiusza Milika zamieściła na InstaStories krótkie wideo z ich wspólnej podróży samolotem. Nie zdradziła, gdzie dokładnie się wybierają, jednak widoki za oknem mogą świadczyć o tym, że będą odpoczywać w ciepłym kraju.

Agata Sieramska i Arkadiusz Milik

Także na profilu Sieramskiej pojawiło się zdjęcie, na którym obejmuje swojego ukochanego, podpisując je słowami: „Moje ulubione miejsce”. Fani rozpływali się, widząc ich razem, o czym dali znać w komentarzach: „Uwielbiam patrzeć na Waszą miłość”, „Razem najlepiej”, „To zdjęcie jest piękne” – czytamy.

instagram

Arkadiusz Milik na mistrzostwach świata w Katarze

Napastnik Juventusu na mundialu w Katarze spędził łącznie 101 minut. Nie pojawił się na murawie tylko w przegranym 0:2 spotkaniu z Argentyną. Tylko raz wyszedł w podstawowym składzie, na mecz z Arabią Saudyjską, w którym Polacy zwyciężyli 2:0 po golach Piotra Zielińskiego i Roberta Lewandowskiego.

Arkadiusz Milik zebrał bardzo dobre recenzje, szczególnie po wspomnianym meczu z Arabami, gdzie grą bez piłki robił dużo miejsca kolegom oraz bardzo dobrze rozciągał defensywę rywali. Do treningów z Juventusem wróci za jakiś czas.

Czytaj też:
Pojawił się nowy ranking faworytów do wygrania mundialu. Jest zdecydowany lider
Czytaj też:
Morawiecki o pieniądzach dla piłkarzy: Uważam że jakaś premia się należy