Minione zgrupowanie reprezentacji Polski trudno podsumować jednym zdaniem, ale chyba najlepszym jego określeniem będzie niedosyt. Fernando Santos zdał sobie sprawę, jak wiele jest jeszcze do poprawy w grze Biało-Czerwonych i na czerwcowe spotkania z Mołdawią i Wyspami Owczymi będzie musiał postawić na unowocześnienia. Eksperci w rozmaitych programach analizują braki w kadrze Portugalczyka, a Zbigniew Boniek wskazał na jednego brakującego zawodnika. Jego zdaniem selekcjoner powinien zwrócić na niego uwagę.
Fernando Santos musi poprawić grę Polaków
Reprezentacja Polski dała przysłowiową plamę w meczu z Czechami i w małym stopniu zmazała ją, wygrywając skromnie z Albanią 1:0. Gra Polaków pozostawia wiele do życzenia, przede wszystkim w ofensywie, jednak braki można zauważyć niemal w każdej formacji. Gra ustawieniem 4-3-3 całkowicie zawiodła i nie wiadomo, czy Portugalczyk będzie chciał wrócić do niej, stawiając na innych piłkarzy, lub kontynuować ustawienie ze spotkania z PGE Narodowego, gdzie zobaczyliśmy trzech stoperów.
Niepokojąco wyglądają również boki ofensywy. Nicola Zalewski rozegrał obiecującą pierwszą połowę z Albanią, jednak w drugiej został zmieniony jako pierwszy, gdyż zaczął grać nierównie. Także Przemysław Frankowski nie błyszczał, choć mocno starał się przebijać przez defensywę zarówno Czechów, jak i Albańczyków. Nic lepszego nie powiemy także o Jakubie Kamińskim. Czy zatem Fernando Santos powinien sięgnąć do starych kadrowiczów? Zbigniew Boniek ma pewien pomysł.
Zbigniew Boniek chce powołania Kamila Jóźwiaka
Zdaniem wiceprezydenta UEFA Kamil Jóźwiak mógłby być jednym z piłkarzy, który poprawi grę ofensywną Polaków. Niestety liczbowo trudno to stwierdzić, ponieważ w trakcie swojej przygody w MLS ani razu nie trafił do siatki, a w poprzednich niespełna 100 spotkaniach, strzelił tylko jednego gola. Mimo wszystko Zbigniew Boniek wskazał powód, dla którego zawodnik Charlotte FC powinien znaleźć się w kadrze.
— Mamy ciekawe boki pomocy. Mamy Kamińskiego, Skórasia, Frankowskiego, mam nadzieję, że z czasem odnajdzie się Kamil Jóźwiak, który znakomicie zagrał z Hiszpanią na mistrzostwach Europy. To znaczy, że był na najwyższym poziomie. Pozostaje pytanie, dlaczego nie jest na nim dzisiaj, coś nie wyszło — mówił były prezes PZPN w „Prawdzie Futbolu”.
Czytaj też:
Zbigniew Boniek wziął w obronę Roberta Lewandowskiego. „To przecież normalne”Czytaj też:
Boniek bez litości wobec reprezentanta Polski. „Jest siódmym wyborem”