Poszukiwano go od dwóch tygodni. Polski triathlonista nie żyje

Poszukiwano go od dwóch tygodni. Polski triathlonista nie żyje

Świeczka
Świeczka Źródło: Shutterstock / ERIK Miheyeu
Od dwóch tygodni poszukiwano polskiego triathlonisty – Dominika Bogdanowicza. Niestety mężczyzna zmarł. Śmierć sportowca potwierdziła jego matka.

Przypomnijmy, że Dominik Bogdanowicz ostatni raz przebywał w Polsce 10 lutego. Następnego dnia pojechał do Austrii, gdzie miał odbywać treningi w okolicy Zell am See. Wtedy też skontaktował się z rodziną, po czym słuch o nim zaginął. Portal Eurosport.pl informował, że najbliżsi triathlonisty zgłosili zaginięcie Dominika 19 lutego, czyli osiem dni po ostatniej rozmowie z nim.

Słoweńskie media przedstawiły przebieg wydarzeń

Tydzień po zgłoszeniu zaginięcia okazało się, że odnaleziono ciało triathlonisty. W akcję były zaangażowane austriackie i słoweńskie służby. Media z tego drugiego państwa, powołując się na komunikaty policji, poinformowały, co mogło być przyczyną śmierci.

„Ciało dostrzeżono podczas rutynowego patrolu śmigłowca na granicy Słowenii i Austrii. Znajdowało się w pobliżu góry Mittagskogel. Zaginiony wędrował górskim szlakiem po stronie austriackiej. Wszystko wskazuje na to, że zmarły spadł podczas przeprawy przez niewielki wąwóz. Do wypadku doszło poniżej granicy śniegu, na terenie stromym i miejscami śliskim” – podkreślono.

Rodzina potwierdziła śmierć

W mediach społecznościowych można zauważyć potwierdzenie przykrej informacji o śmierci Dominika Bogdanowicza. Krótko głos zabrała jego mama.

„Z wielkim smutkiem informujemy Was o odejściu Dominika. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach” – czytamy we wpisie Renaty Bogdanowicz na Facebooku.

facebook

Bogdanowicz w minionym sezonie uplasował się na pierwszym miejscu podczas Lotto Triathlon Energy Lublin 1/4IM. Ponadto najszybszy w sprincie w konkursie Champion Man w Czempiniu. Startował też w mistrzostwach świata Ironman w fińskim Lahti. To był dla niego bardzo dobry sezon i z pewnością marzył, by ten najbliższy obfitował w jeszcze więcej udanych startów. Niestety wiemy już, że do tego nie dojdzie.

Dominik Bogdanowicz zmarł w wieku 28 lat.

Czytaj też:
Pilna operacja trzykrotnego mistrza świata. Wiemy, co mu dolega
Czytaj też:
Śmiertelny wypadek w górach. Narciarz spadł z 30 metrów

Opracował:
Źródło: Siol.net / Facebook / Renata Bogdanowicz