Jeszcze w poniedziałek sytuacja reprezentacji Polski w klasyfikacji medalowej wyglądała wspaniale. Wszystko dlatego, że zajmowaliśmy czwarte miejsce z perspektywą przebicia wyniku z Monachium sprzed dwóch lat (szósta lokata). W ostatnich dwóch dniach jednak biało-czerwoni nie dołożyli żadnego miejsca na podium i zamiast o pięknym czempionacie, mówimy o niedosycie.
ME w lekkoatletyce. Polska na 9. miejscu
Ostatecznie w klasyfikacji medalowej spadliśmy na 9. miejsce z dorobkiem sześciu medali (dwa złote, dwa srebrne i dwa brązowe). To zatem wynik trochę gorszy od tego, który osiągnęliśmy w Monachium. Dużo gorzej wygląda to pod kątem liczby medali, bo przecież w Niemczech było ich łącznie aż czternaście (trzy złote, sześć srebrnych oraz pięć brązowych).
W tym roku na podium nie stanęła żadna z polskich sztafet. Wynik z Rzymu daje kibicom i zawodnikom dużo do myślenia, patrząc głównie na to, iż pod koniec lipca ruszają igrzyska olimpijskie w Paryżu. Oczywistym jest fakt, że w stolicy Francji dużo trudniej będzie zdobyć medal.
Polscy medaliści w Rzymie
Klasyfikację medalową wygrali gospodarze. Włosi rozbili bank, zdobywając 24 medale, w tym 11 złotych. Podium uzupełniły Francja oraz Wielka Brytania.
Nasz rezultat z Rzymu nie oznacza oczywiście, że nie mieliśmy wspaniałych chwil radości. Najbardziej z minionego czempionatu zapamiętamy najpewniej rekord Polski Natalii Kaczmarek w biegu na 400 metrów. 26-latka w finale osiągnęła czas 48.98 s i wygrała kapitalną walkę z Rhasidat Adeleke.
Choć wszyscy medaliści zasługują na uznanie, to trzeba jeszcze wyróżnić Wojciecha Nowickiego oraz Anitę Włodarczyk. Ten pierwszy trzeci raz z rzędu został mistrzem Europy, a Włodarczyk wróciła na podium wielkiej imprezy po dłuższej przerwie.
Klasyfikacja medalowa:
Czytaj też:
Wojciech Nowicki triumfuje po wielkich emocjach. Mamy pierwsze złoto mistrzostw Europy!Czytaj też:
Złota Natalia Kaczmarek! Mistrzostwo Europy z rekordem Polski!