Zofia Klepacka miała zostać pobita w Warszawie. Prawda jest zupełnie inna?

Zofia Klepacka miała zostać pobita w Warszawie. Prawda jest zupełnie inna?

Zofia Klepacka została pobita?
Zofia Klepacka została pobita? Źródło: Shutterstock / Studio Con
Zofia Klepacka twierdzi, że została brutalni pobita w Warszawie. Tymczasem Muzeum Powstania Warszawskiego przedstawiło zupełnie inną wersję wydarzeń.

Zofia Klepacka przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych wstrząsającą relację. Była polska olimpijka twierdzi, że została brutalnie pobita przed Muzeum Powstania Warszawskiego. Sprawcami napaści mieli być ochroniarze stołecznej placówki. Windsruferka określiła ich mianem „damskich bokserów”.

Zofia Klepacka miała zostać pobita w Warszawie

„Szturchano mnie, ubliżano dostałam dwa razy w głowę gdzie upadłam i kiedy tak leżałam podbiegł drugi i użył gazu pieprzowego prosto w oko i twarz. A tylko chciałam odebrać zaproszenia ☝na Uroczystości Powstania Warszawskiego i przejść jak człowiek chodnikiem” – napisała.

Zofia Klepacka dołączyła zdjęcia, na których widać otarcia na łydce oraz na twarzy. „Takie czasy że kobita musi dostać po mordzie” – dodała zawodniczka.

facebook

Muzeum Powstania odpowiada na zarzuty

Na zarzuty byłej olimpijki odpowiedziało Muzeum Powstania Warszawskiego. W krótkim komunikacie, który pojawił się na facebookowym profilu placówki przedstawiono zupełnie inną wersję wydarzeń.

„W związku z oświadczeniem Zofii Klepackiej i licznymi pytaniami informujemy, że według policji oraz naszych informacji, 26 lipca 2024 roku przed Muzeum Powstania Warszawskiego doszło do zajścia, w wyniku którego wezwana została policja. Zgłoszone zostało pobicie pracownika zewnętrznej firmy ochroniarskiej – czytamy.

Przedstawiciele muzeum podkreślili, że „do incydentu doszło poza terenem placówki a żaden z pracowników nie brał w nim udziału”. „Z naszych informacji wynika, że sprawa jest obecnie wyjaśniana przez policję. Jako instytucja sprzeciwiamy się wszelkim przejawom agresji” – zaznaczono.

Pobicie Zofii Klepackiej. Komentarz policji

W sprawie pojawiły się niejasności. Zofia Klepacka przekazała, że pobicie nie zostało zgłoszone na policję, tymczasem w oświadczeniu muzeum wprost wspomniano o interwencji służb mundurowych.

Komenda Stołeczna Policji przekazała, że „w związku z agresywnym zachowaniem dwóch osób, które miało miejsce przed Muzeum Powstania Warszawskiego, ochrona muzeum wezwała na miejsce policję”. „Trwają obecnie czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia” – napisano w oświadczeniu.

- Nie otrzymaliśmy żadnego zawiadomienia o przestępstwie w tej sprawie. Ustalamy okoliczności, ale muszę podkreślić, że otrzymaliśmy zgłoszenie od ochrony dotyczące dwóch agresywnych osób – dodała nadkom. Marta Sulowska z KRP IV.

Czytaj też:
Afera łazienkowa na igrzyskach. „Wszystkie tenisistki się przeprowadziły”
Czytaj też:
Polska olimpijka zaskoczona tym, co spotkało ją w Luwrze. „No wariaty”

Źródło: WPROST.pl