Polska szermierka przywiezie z Paryża jeden medal. Polskie szpadzistki w składzie Aleksandra Jarecka, Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Renata Knapik-Miazga i Alicja Klasik zdobyły brązowy medal w rywalizacji drużynowej. Drużyna męska florecistów nie poszła ich śladami, gdyż zakończyła zmagania w ćwierćfinale. Podczas transmisji ich poczynań Jakub Zborowski wywołał kontrowersje, oskarżając władze Polskiego Związku Szermierczego o „kolesiostwo i układy”.
Władze polskiej szermierki reagują na słowa komentatora Eurosportu
Komentator Eurosportu potwierdził swoje słowa w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”, dodając, że za czasów kariery zawodniczej był ofiarą przemocy psychicznej ze strony Macieja Chudkiewicza, obecnego członka zarządu związku. Słowa mężczyzny zwane „krzykiem rozpaczy” szybko obiegły media wywołując olbrzymią krytykę w kierunku PZS.
Władze organizacji na czele z prof. dr hab. Tadeuszem Tomaszewskim nie pozostały obojętne na wypowiedzi Zborowskiego. W oświadczeniu przesłanym do redakcji „Wprost” sternik organizacji zarzuca komentatorowi sprzeniewierzenie się zasadom dziennikarskim, który miał wykorzystać antenę do zrealizowania prywatnego interesu i odwetu. PZS podkreślił, że zapewnił wszystkim zawodnikom komfortowe warunki do przygotowań.
„Pan Zborowski zrobił z tego swoją personalną wojnę, postanowił podpalić całą szermierkę. Od dawna atakuje Związek, tyle że jest osobą niewiarygodną i nieobiektywną” – napisał związek w oświadczeniu. „Swego czasu pracował dla Związku, brał od nas pieniądze, ale został zwolniony. Miał o to do nas duże pretensje i – co słychać w jego komentarzu – ma je nadal. Po drugie Jakub Zborowski jest stroną w konflikcie ze Związkiem, stał się tubą pewnej grupy opozycyjnej, która chce przejąć władzę w PZS. Ten – przygotowywany od dawna – atak na Związek jest mocnym akordem walki wyborczej, niczym więcej” – można przeczytać.
Polski Związek Szermierki nie odpuści wypowiedzi Jakuba Zborowskiego
Władze Polskiego Związku Szermierczego poinformowały także, iż podjęły kroki prawne wobec wypowiedzi Jakuba Zborowskiego. Zaapelowały także do mediów, by te „nie dawały się wciągać w grę wyborczą grupki frustratów”.
Czytaj też:
Polka zdobyła medal... i poszła do pracy. „Tak było ustalone”Czytaj też:
Szpadzistka zasłabła podczas walki na igrzyskach. Walczy z nowotworem