Od 24 lutego 2022 roku Ukraińcy zacięcie walczą o swój kraj z Rosją. Choć dla ludzi z zagranicy wojna na wschodzie Europy z biegiem czasu zaczęła mieć mniejsze znaczenie, to mieszkańcy tamtego państwa każdego dnia muszą ryzykować życiem, by zachować swoje państwo. W walkę na froncie zaangażowali się wszyscy – zarówno zawodowi żołnierze, jak i cywile. Wśród nich znajdzie się także sportowców.
Nie żyje Nina Paszkiewicz
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o historii Andrija Kucenki, ukraińskiego kolarza, który po wybuchu wojny wrócił z Włoch (gdzie mieszkał z rodziną) do Ukrainy, by walczyć na froncie. Mężczyzna zginął w wyniku walk. Niestety podobny los spotkał innego sportowca, sztangistkę Ninę Paszkiewicz.
Kobieta przez lata święciła sukcesy w podnoszeniu ciężarów, kolekcjonując liczne medale głównie w mistrzostwach kraju. Nawet po 40. roku życia nie schodziła z najwyższego stopnia podium. Z czasem zaangażowała się w rozwój młodzieży, sprawiając, że i oni zaczęli odnosić sukcesy w tym sporcie. Nawet po wybuchu wojny starała się łączyć karierę sportową z walkami na froncie.
Paszkiewicz zginęła podczas misji bojowej w ostatnich dniach. Na wojnie pełniła rolę snajperki w obwodzie donieckim. O śmierci poinformowała Rada Miejska Zdobułtowa, jej rodzinnego miasta. „Z nieopisanym bólem informujemy, że podczas misji bojowej w obwodzie donieckim zginęła strzelczyni Nina Paszkiewicz. Na zawsze 47…” – napisano na profilu rady na Facebooku.
Śmierć sztangistki na wojnie
Ukochane miasto pożegna Ninę Paszkiewicz w sobotę 21 września. W komentarzach w Internecie nie brakuje słów smutki po śmierci bohaterki. Ukraińcy doceniają jej heroiczną walkę za kraj, którą finalnie przypłaciła utratą życia.
Czytaj też:
Fatalna kontuzja reprezentantki Polski. Krzyk bólu słyszeli wszyscyCzytaj też:
Ten gracz jest skreślony u gwiazdy PlusLigi. „Ręki bym mu nie podał”