ME piłkarzy ręcznych: Dania zagra o złoto

ME piłkarzy ręcznych: Dania zagra o złoto

Dodano:   /  Zmieniono: 
Duńscy szczypiorniści pokonali Hiszpanów w półfinale mistrzostw Europy (fot. EPA/SRDJAN SUKI/PAP) 
Dania pokonała Hiszpanię 25:24 w pierwszym meczu półfinałowym mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych, który się odbył w Belgradzie. W drugim półfinale o godz. 20.15 gospodarze zagrają z Chorwatami.
Od początku mecz srebrnych medalistów ubiegłorocznych mistrzostw świata Duńczyków, z brązowymi Hiszpanami był wyrównany, ale stawka pojedynku sprawiała, że z obu stron popełniano sporo prostych błędów. Wydaje się, że za dużo jak na ten poziom rozgrywek. Pierwszy gol padł dopiero w czwartej minucie, a później wynik na tablicy rzadko się zmieniał. Był to rezultat dobrej gry bramkarzy i zbyt nerwowo przeprowadzanych ataków. Do 13. min 4:3 wygrywali Hiszpanie, którzy chwilę potem przeprowadzili dwa udane, szybkie kontrataki. To zaniepokoiło selekcjonera duńskiego Ulrika Wilbeka, który poprosił o czas. Wicemistrzowie świata długo potem gonili rywali. Wyrównali na 10:10 dopiero niecałe trzy minuty przed przerwą, a dwie minuty później objęli prowadzenie. Wynik pierwszej połowy na 12:10 ustalił Mikkel Hansen, który dokonał rzadko spotykanej sztuki zdobywają gola bezpośrednio z rzutu wolnego egzekwowanego już po końcowym gwizdku.

Podczas tego meczu, a zwłaszcza w przerwie, widzowie mieli okazję mieć przedsmak emocji drugiego półfinału, w którym gospodarze mieli się spotkać z Chorwatami. Liczące 20 tys. miejsc trybuny Beogradskiej Areny zaczęły się zapełniać miejscowymi kibicami, uzbrojonymi w przeróżne instrumenty muzyczne, dzięki którym raz po raz dawali próbkę swoich możliwości, wygrywając przeróżne serbskie melodie. Tworzyli orkiestrę, którą nie sposób było zagłuszyć.

W drugiej połowie role się odwróciły. Tym razem to szczypiorniści z  Półwyspu Iberyjskiego, trzykrotni brązowi medaliści igrzysk olimpijskich (w tym ostatnich w Pekinie) dążyli do wyrównania. Robili to jednak nadal zbyt nerwowo (momentami przypominając Polaków z najsłabszych fragmentów gry w tym turnieju), nie kończąc efektywnie swoich ataków i w  38. min było już 17:12 dla Danii. Dopiero wtedy na poważnie się wzięli do roboty i w 49. min ponownie był remis 19:19. Zapowiadało się gorące 10 minut. Ale wtedy znakomicie zaczęła się spisywać skandynawska obrona, a koledzy po trzech udanych kontratakach podwyższyli na 22:19. Hiszpanie nie poddawali się i w 58. min kolejny raz wyrównali na 23:23. W decydującej końcówce ponownie katem Hiszpanów okazał się Hansen - zaliczył dwa trafienia, na które rywale odpowiedzieli jednym Tomasa. Szansa na doprowadzenie do dogrywki była jeszcze 30 s przed ostatnią syreną, hiszpański lewoskrzydłowy nie trafił w bramkę i wicemistrzowie świata wygrali 25:24. Tak do finału awansowała drużyna, która w pierwszej rundzie przegrała z Polską 26:27.

Składy drużyn:

Dania: Niklas Landin Jacobsen - Thomas Mogensen 3, Mads Christiansen, Rasmus Lauge Schmidt 6, Lars Christiansen 1, Anders Eggert Jensen 3, Bo  Spellerberg, Lasse Svan Hansen 1, Hans Lindberg 1, Rene Toft Hansen 4, Kasper Soendergaard Sarup, Henrik Toft Hansen 2, Mikkel Hansen 4, Kasper Nielsen.

Hiszpania: Jose Manuel Sierra - Alberto Entrerrios, Eduardo Gurbindo 1, Jorge Maqueda 4, Victor Tomas 2, Raul Entrerrios 3, Daniel Sarmiento 2, Julen Aguinagalde 5, Roberto Garcia 1, Cristian Ugalde 2, Juan Antonio Garcia 1, Iker Romero 2, Joan Canellas, Viran Morros 1, Gedeon Guardiola

Sędziowali: Nenad Krstic i Peter Ljubic (obaj Słowenia).

ja, PAP