Turniej WTA w Indian Wells: została nam jedna Radwańska

Turniej WTA w Indian Wells: została nam jedna Radwańska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Urszula Radwańska (fot. Newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Urszula Radwańska przegrała z kwalifikantką - Holenderką Michaellą Krajicek 6:3, 4:6, 4:6 w pierwszej rundzie turnieju WTA Tour Premier I na twardych kortach w amerykańskim Indian Wells. Polska tenisistka wystąpiła w Indian Wells z "dziką kartą".
Mecz trwał 2 godziny i 38 minut, a obie zawodniczki siedem razy przegrywały swoje serwisy. W zdobytych punktach minimalnie lepsza okazała się Radwańska 105-103, ale Polka rozstrzygnęła na swoją korzyść 14 gemów - o jeden mniej od rywalki, z którą spotkała się po raz drugi. W pierwszym meczu obu zawodniczek, do którego doszło w halowym turnieju ITF w  Tourhout w 2009 roku, również w trzech setach lepsza okazała się Holenderka, która wygrała 7:6 (7-5), 6:7 (5-7), 6:2.

W imprezie startuje jeszcze Agnieszka Radwańska, która rozpocznie udział w imprezie od drugiej rundy, od  pojedynku z Rumunką Soraną Cirsteą, która pokonała wcześniej Czeszkę Ivetę Benesovą 4:6, 7:5, 7:6 (7-5). Rumunka, aktualnie 48 w rankingu, dwukrotnie wygrywała dotychczas z  Radwańską - na twardych kortach w Sztokholmie w 2006 roku i trzy lata później w Los Angeles. Również dwukrotnie lepsza w tej konfrontacji okazywała się krakowianka, która pokonała Cirsteę w 2008 roku na ziemnej nawierzchni w Stambule i w kolejnym sezonie na twardej w Stanford.

Agnieszka Radwańska, która 6 marca obchodziła 23 urodziny, znalazła się w  pierwszej ćwiartce drabinki, w której może trafić m.in.: w trzeciej rundzie na Włoszkę Flavię Pennettę, a w czwartej na Serbkę Jelenę Jankovic lub Belgijkę Yaninę Wickmayer. W ćwierćfinale na jej drodze może stanąć niepokonana w tym sezonie liderka rankingu - Białorusinka Wiktoria Azarenka, z którą Radwańska poniosła wszystkie trzy tegoroczne porażki - w półfinałach imprez WTA w Sydney i  Dausze oraz rundę wcześniej w wielkoszlemowym Australian Open.

PAP, arb