Czytaj więcej na Wprost.pl
Kibice Lecha alarmują: Polska nie jest gotowa na Euro
Jak dodał Klimczak, nieobecność kibiców na stadionie Legii to poważne osłabienie poznańskiej drużyny. Lechici po ostatnich dobrych meczach mają realne szanse zajęcia w tabeli miejsca premiowanego udziałem w europejskich pucharach. Władze klubu oznajmiły, że w przypadku braku zmiany decyzji, przedstawiciele zarządu nie zasiądą w sobotę na trybunach warszawskiego obiektu.
"Kibiców z zagranicy też nie wpuszczą?"
Trener Mariusz Rumak również ubolewa, że jego podopieczni zostali pozbawieni ważnego wsparcia. - Stadiony są dla ludzi, zarówno dla tych, którzy kibicują u siebie, jak i na wyjazdach. Po to je budujemy, żeby były tak przygotowane, by można było zabezpieczyć podobne widowiska. Piłka jest dla kibiców, my gramy dla kibiców - przyznał szkoleniowiec Lecha.
- Wojewoda miał prawo podjąć taką decyzję, ale trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego to zrobił. Czy ten nowy stadion jest faktycznie nieprzygotowany do przyjmowania kibiców gości? A przecież wkrótce do nas przyjadą kibice z zagranicy, z innych klubów. I co wtedy zrobimy? Też zakażemy im wejścia na stadion, bo są nieprzygotowane? - zastanawiał się Rumak.
Kibice Lecha nie rezygnują z wyjazdu do Warszawy i chcą swoich piłkarzy wspierać pod stadionem Legii. Gdy w maju ubiegłego roku wojewoda wielkopolski zamknął poznański stadion, blisko dwa tysiące sympatyków "Kolejorza" pod trybunami dopingowało piłkarzy podczas meczu z Górnikiem Zabrze.
Wojewoda: Lechici na Legię wejść nie mogą
Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski podjął, po otrzymaniu wniosku komendanta stołecznego policji z negatywną oceną bezpieczeństwa, decyzję o zamknięciu na mecz z Lechem sektorów stadionu Legii przeznaczonych dla kibiców gości. "Wojewoda podziela ocenę policji, iż organizacja meczu z udziałem kibiców obu drużyn może realnie naruszyć porządek publiczny i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników imprezy masowej. Na decyzję wpływ miała również niedostateczna obecność służb porządkowych podczas meczów ligowych w sektorach gości i gospodarzy. Utrudnia to lub uniemożliwia identyfikację osób łamiących prawo" - podkreślono w uzasadnieniu.
Mecz lidera T-Mobile Ekstraklasy z piątym w tabeli Lechem odbędzie się w sobotę o godz. 13.30.
zew, PAP