Brytyjczycy czekali na to 74 lata - Andy Murray w finale Wimbledonu

Brytyjczycy czekali na to 74 lata - Andy Murray w finale Wimbledonu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andy Murray może uszczęśliwić Brytyjczyków (fot. PAP/EPA/JONATHAN BRADY)
Andy Murray pokonał Francuza Jo-Wilfrieda Tsongę 6:3, 6:4, 3:6, 7:5 i jako pierwszy brytyjski tenisista od 74 lat awansował do finału wielkoszlemowego turnieju w Wimbledonie (pula nagród 16,1 mln funtów). Tam zmierzy się ze Szwajcarem Rogerem Federerem.

Ostatnim Brytyjczykiem, który grał w finale Wimbledonu, był Bunny Austin w 1938 roku.

W pierwszym półfinale Federer wygrał z ubiegłorocznym triumfatorem Serbem Novakiem Djokovicem 6:3, 3:6, 6:4, 6:3. Dla Murraya będzie to czwarty wielkoszlemowy finał, ale pierwszy przed własną publicznością. Stanie on przed historyczną szansą wpisania się na listę triumfatorów, na której ostatnim reprezentantem gospodarzy był Fred Perry w 1936 roku.

- Poczułem ulgę, a jednocześnie jestem podekscytowany - powiedział Murray po meczu z Tsongą. Wcześniej Szkot trzykrotnie przegrywał w półfinale Wimbledonu.

Odniósł się także do finałowego pojedynku z Federerem, sześciokrotnym zwycięzcą Wimbledonu. - To będzie bardzo trudny mecz. On gra jak zawsze znakomicie, ale spróbuję wyciągnąć lekcje z moich błędów - zaznaczył, nawiązując do swoich przegranych wielkoszlemowych finałów ze Szwajcarem w Australian Open i w US Open.

zew, PAP