Na siedemset tysięcy euro premii może liczyć ormiański sportowiec, który zdobędzie złoty medal podczas igrzysk w Londynie (27 lipca - 12 sierpnia). Na nagrodę złożą się rząd Armenii, tamtejszy komitet olimpijski oraz prywatni sponsorzy.
Największy wkład w nagrody dla olimpijczyków ma szef komitetu olimpijskiego, biznesmen i polityk Gagik Carukjan, który pokryje ich koszty prawie w 90 procentach. Podobne premie czekały na ormiańskich sportowców cztery lata temu w Pekinie, ale wtedy zdołali oni zdobyć jedynie sześć brązowych medali.
PAP, arb