Polska szpadzistka: szybko wygrać pięć pojedynków, zdobyć złoto i wracać do domu

Polska szpadzistka: szybko wygrać pięć pojedynków, zdobyć złoto i wracać do domu

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.huŹródło:FreeImages.com
Szpadzistka Magdalena Piekarska musi wygrać cztery walki, żeby znaleźć się w ścisłym finale igrzysk olimpijskich w Londynie. Zawodniczka AZS AWF Warszawa w piątym pojedynku chce zwyciężyć i zdobyć tym samym złoty medal.

- Chciałabym wygrać te igrzyska, czemu nie. Ale potencjalnych kandydatek do medalu będzie bardzo dużo. Włoszki, Rumunki, Niemki, Francuzka, Węgierka... Jeszcze długo mogłabym wymieniać. Mimo to jestem optymistką - powiedziała 25-letnia Piekarska.

Turniej indywidualny szpadzistek odbędzie się już 30 lipca.

- Dobrze, że tak szybko. Nie będę w wiosce olimpijskiej za długo nasiąkała stresem. Lepiej zrobić szybko co swoje, zabrać medal i wrócić do domu - zaznaczyła srebrna medalistka mistrzostw Europy z 2010 roku.

Piekarska przyznała, że nie będąc murowanym faworytem, nie odczuwa przed swoim debiutem olimpijskim zbyt dużej presji.

Jedyna reprezentantka Polski w tej broni zmierzy się w pierwszej rundzie z Włoszką Biancą Del Carretto lub ze Szwajcarką Tiffany Geroudet.

- Bardzo dobrze się znamy z wielu turniejów. Nie ukrywam, że wolałabym spotkać się ze Szwajcarką, ale o tym rozstrzygnie losowanie, które odbędzie się już w czwartek - dodała ósma obecnie zawodniczka światowego rankingu.

mp, pap