Sevilla - klub występujący na co dzień w Primera Division - szuka wzmocnień w Europie Środkowej. W Polsce Hiszpanie wypatrzyli dwóch młodych zawodników, których z chęcią widzieliby u siebie. To Arkadiusz Milik z Górnika Zabrze i Łukasz Teodorczyk z Polonii Warszawa - podaje "Przegląd Sportowy".
Młodych napastników z Polonii i Górnika w Polsce zauważył Victor Orta, prawa ręka dyrektora sportowego Sevilli, Monchiego. Hiszpanie nowych piłkarzy szukają głównie do ataku, ponieważ brakuje im skuteczności, o czym głośno mówi trener zespołu, Michel. Alvaro Negredo strzelił na razie 7 goli, drugi jest Piotr Trochowski z dwoma trafieniami. On jednak nie zagra do końca sezonu z powodu kontuzji. Pozostali napastnicy - Manu del Moral i Baba - drogi do bramki znaleźć w tym sezonie nie potrafią.
Dziennik „Diario del Sevilla" podaje, że hiszpańskiego klubu na Milika raczej nie stać. Jego cena stale rośnie, ostatnio pojawiły się informacje o zainteresowaniu nim z Hannoveru 96 i Borussii Dortmund. Tańszą alternatywą miałoby być sprowadzenie Łukasza Teodorczyka.
pr, "Przegląd Sportowy"
Dziennik „Diario del Sevilla" podaje, że hiszpańskiego klubu na Milika raczej nie stać. Jego cena stale rośnie, ostatnio pojawiły się informacje o zainteresowaniu nim z Hannoveru 96 i Borussii Dortmund. Tańszą alternatywą miałoby być sprowadzenie Łukasza Teodorczyka.
pr, "Przegląd Sportowy"