Robert Lewandowski po przegranym przez Borussię Dortmund finale Ligi Mistrzów nie chciał spekulować o swojej przyszłości. Powiedział, że ostateczna decyzja będzie znana po zakończeniu meczów reprezentacyjnych.
Bayern Monachium pokonał Borussię Dortmund 2:1 (0:0) w finale Ligi Mistrzów. Wynik meczu otworzył w 60. minucie Mario Mandżukić. Z rzutu karnego osiem minut później wyrównał Ilkay Gundogan. Bramkę na wagę zdobycia Pucharu Europy zdobył w 89. minucie Arjen Robben.
Trener zwycięskiego Bayernu, Jupp Heynckes po meczu podkreślił, że Lewandowski zapewne zagra w drużynie z Monachium w kolejnym sezonie. - Wiemy, że dołączy do nas Mario Goetze i sądzę, że Robert też już nie będzie się zbyt długo nad tym zastanawiał – powiedział Heynckes.
- Wiemy (piłkarze - red.), że Robert chce odejść. Jest nam przykro z tego powodu, ale mamy nadzieję, że znajdzie sobie dobre miejsce. Gdy przychodził do nas trzy lata temu, był o wiele mniej znany. Teraz cieszymy się razem z nim i jesteśmy z niego dumni. Wciąż możemy sobie jedynie życzyć tego, by jednak z nami został – powiedział o możliwym transferze Lewandowski jego kolega z drużyny, Mats Hummels.
W zakończonej edycji Ligi Mistrzów polski napastnik strzelił 10 goli w 13 meczach i w wyścigu po koronę najlepszego strzelca tych rozgrywek ustąpił tylko Cristiano Ronaldo (12 goli w 11 meczach).
TVN24.pl, Nsport, goal.com, ml
Trener zwycięskiego Bayernu, Jupp Heynckes po meczu podkreślił, że Lewandowski zapewne zagra w drużynie z Monachium w kolejnym sezonie. - Wiemy, że dołączy do nas Mario Goetze i sądzę, że Robert też już nie będzie się zbyt długo nad tym zastanawiał – powiedział Heynckes.
- Wiemy (piłkarze - red.), że Robert chce odejść. Jest nam przykro z tego powodu, ale mamy nadzieję, że znajdzie sobie dobre miejsce. Gdy przychodził do nas trzy lata temu, był o wiele mniej znany. Teraz cieszymy się razem z nim i jesteśmy z niego dumni. Wciąż możemy sobie jedynie życzyć tego, by jednak z nami został – powiedział o możliwym transferze Lewandowski jego kolega z drużyny, Mats Hummels.
W zakończonej edycji Ligi Mistrzów polski napastnik strzelił 10 goli w 13 meczach i w wyścigu po koronę najlepszego strzelca tych rozgrywek ustąpił tylko Cristiano Ronaldo (12 goli w 11 meczach).
TVN24.pl, Nsport, goal.com, ml