Biernat chce dopieścić związki sportowe

Biernat chce dopieścić związki sportowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Biernat (fot. Jacek Herok/newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Andrzej Biernat 27 listopada zostanie nowym ministrem sportu i turystyki. Poseł PO na stanowisku zastąpi Joannę Muchę. Na antenie radia TOK FM przyszły szef resortu przedstawił swoje plany na dwa najbliższe lata.
Podczas środowej rekonstrukcji rządu Donald Tusk przedstawił nowych kandydatów na ministrów. Jednym z nich zostanie Andrzej Biernat, który zostanie szefem ministerstwa sportu i turystyki.

W radiu TOK FM Biernat zapowiedział, że jako minister chce kontynuować pracę Joanny Muchy. - Joanna Mucha rozpoczęła proces upowszechniania sportu, co ja chciałbym kontynuować, bo dzięki temu budujemy podstawę piramidy dla sportu. Większy nacisk chciałbym też położyć na bardzo ścisłą współpracę z poszczególnymi związkami sportowymi, bo mam wrażenie, że w tej kwestii moja poprzedniczka nie zrobiła wszystkiego, co było można. Chciałbym dopieścić te związki, bo organizacja całego sportu spoczywa dziś właśnie na nich - stwierdził Biernat.

W swoich wypowiedział przyszły minister wyraził fascynację amerykańską koncepcją sportu. - Całą koncepcję sportu powszechnego chciałbym zamknąć w - umownie - ramy amerykańskie, czyli zorganizować rywalizację na każdym poziomie edukacji, począwszy od szkoły podstawowej. Chcę, aby powstały ligi międzyszkolne czy międzyuniwersyteckie, w których każda jednostka będzie reprezentowana. Wiadomo, że w USA uczelnie mają swoje kultowe drużyny, a poprzez dumę z nich, jeszcze więcej ludzi garnie się do sportu - wyjaśnił minister w TOK FM.

Biernat zapowiedział także racjonalizację wydatków na sport. - Planuję zracjonalizować wydawanie pieniędzy na sport zawodowy i wyczynowy, bo przecież budżet nagle się nam nie zwiększy.

Przyszły minister jest za organizacją zimowej olimpiady w 2022 roku w Polsce. - W sensie promocyjnym to doskonały pomysł, poza tym nie sposób nie zauważyć, że ze stawki odpadł jeden z najpoważniejszych kandydatów, czyli Monachium - powiedział Biernat i przypomniał skok cywilizacyjny, który Polsce zapewniła organizacja Euro 2012.

pr, TOK FM