Trener Małysza: takich skoczków jeszcze nie mieliśmy

Trener Małysza: takich skoczków jeszcze nie mieliśmy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Szturc (fot. jerzy kleszcz / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Jan Szturc jest zaskoczony młodą generacją polskich skoczków. - Mamy grupę, jakiej jeszcze nie było - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską pierwszy trener Adama Małysza.
Pierwszy w tym sezonie konkurs indywidualny w niemieckim Klingenthal zakończył się dość niespodziewaną wygraną Krzysztofa Bieguna. - Jeszcze przed inauguracją Pucharu Świata pojawiały się sygnały, że na tle ekip zagranicznych nasi skoczkowie prezentują się bardzo dobrze. I rzeczywiście - najpierw zajęliśmy czołowe miejsce w konkursie drużynowym, a później byliśmy świadkami zwycięstwa Krzysia Bieguna. To drugi po Adamie Małyszu Polak, który swój pierwszy konkurs Pucharu Świata wygrał w wieku 19 lat. Zrobił to w znakomitym stylu - komplementuje Bieguna Szturc.

Trener znany ze współpracy z Adamem Małyszem chwali także Piotra Żyłę, o którym prezes PZN Apoloniusz Tajner powiedział, że aktualnie jest najlepszy na świecie. - Podzielam opinię prezesa. Rozmawiałem z Łukaszem Kruczkiem po zgrupowaniach kadry i słyszałem same superlatywy na temat Piotrka. Na tle rywali z zagranicy prezentował się zdecydowanie najlepiej. Potwierdzeniem tych słów były treningi i kwalifikacje przed zawodami w Klingenthal, a także sam konkurs, w którym zajął on miejsce w czołówce - tłumaczy Szturc.

Polscy skoczkowie będą mieli kolejną okazję na zaprezentowanie swoich umiejętności w piątek i sobotę w fińskim Kuusamo.

pr, Wirtualna Polska