"Czerwone Diabły" nie będą zbyt mile wspominać wyprawy do Niemiec na mecz Ligi Mistrzów z Bayerem Leverkusen. Mistrzowie Anglii prawie wylądowali na pasie startowym, na którym kołował inny samolot - podaje "Daily Mail".
Czarter Manchesteru United znajdował był zaledwie 400 metrów od wylądowania na płycie lotniska w Kolonii, kiedy pilot nerwowo poderwał maszynę do góry. Okazało się, że na pasie startowym znajdował się inny samolot, który kołował do startu.
Po chwili udało się już szczęśliwie wylądować i skończyło się tylko na strachu. "Udało się wylądować w Niemczech... ledwo... muszę się otrząsnąć po nerwowym lądowaniu" - napisał na Twitterze stoper mistrzów Anglii Rio Ferdinand.
W 1958 roku na innym niemieckim lotnisku - w Monachium - rozbił się samolot z piłkarzami Manchesteru United. Zginęły wtedy 23 osoby, w tym ośmiu piłkarzy i trzech członków sztabu szkoleniowego klubu.
pr, "Daily Mail"
Po chwili udało się już szczęśliwie wylądować i skończyło się tylko na strachu. "Udało się wylądować w Niemczech... ledwo... muszę się otrząsnąć po nerwowym lądowaniu" - napisał na Twitterze stoper mistrzów Anglii Rio Ferdinand.
W 1958 roku na innym niemieckim lotnisku - w Monachium - rozbił się samolot z piłkarzami Manchesteru United. Zginęły wtedy 23 osoby, w tym ośmiu piłkarzy i trzech członków sztabu szkoleniowego klubu.
pr, "Daily Mail"