Kolejne złoto olimpijskie może zostać dopisane na konto Marit Bjoergen. Estonka Kristina Smigun-Vaehi prawdopodobnie biegła osiem lat temu w Turynie na dopingu i straci mistrzostwa olimpijskie na 10 km klasykiem i w biegu łączonym – podaje Sport.pl.
Informacje o dopingowych podejrzeniach MKOI miał ujawnić dopiero po igrzyskach w Soczi. Kristina Smigun-Vaehi potwierdziła jednak doniesienia, że chodzi właśnie o nią. Biegaczka chce dowieść, że jest niewinna i napisała list do rodaków, w którym zapewnia, że nie korzystała z niedozwolonego dopingu. Poddała się nawet badaniu wariografem, które wykazało, że mówi prawdę.
Estonka była podejrzewana o doping także w 2001 roku. Wykryto u niej wtedy norandrosteron, ale mimo że zdarza się to rzadko, zabronionej substancji nie potwierdziła próbka B.
Podejrzany o doping jest także inny członek estońskiej kadry Andrus Veerpalu, który zdobył złoto igrzysk w 2002 roku i był dwa razy mistrzem świata. Z przecieków z MKOl wynika, że było więcej pozytywnych próbek, ale są wszystkie związane z jedną dyscypliną sportu i z jednym krajem.
łg, Sport.pl
Estonka była podejrzewana o doping także w 2001 roku. Wykryto u niej wtedy norandrosteron, ale mimo że zdarza się to rzadko, zabronionej substancji nie potwierdziła próbka B.
Podejrzany o doping jest także inny członek estońskiej kadry Andrus Veerpalu, który zdobył złoto igrzysk w 2002 roku i był dwa razy mistrzem świata. Z przecieków z MKOl wynika, że było więcej pozytywnych próbek, ale są wszystkie związane z jedną dyscypliną sportu i z jednym krajem.
łg, Sport.pl