- Boję się pomyśleć co by było, gdybym nie miał ochraniaczy - powiedział po zremisowanym 2:2 meczu ze Szkocją piłkarz polskiej reprezentacji - Robert Lewandowski. Zawodnicy z Wysp Brytyjskich we wtorkowy wieczór dali się we znaki napastnikowi Bayernu Monachium. W 10. minucie spotkania obrońca reprezentacji Szkocji Gordon Greer nakładką wszedł w piszczel naszego napastnika, ale sędzia nie odgwizdał nawet rzutu wolnego. Mecz, który rozgrywany był w Warszawie zakończył się wynikiem 2:2.
