Jak podkreślił, angielska prasa często przekręcała fakty z jego życia i wszelkie ekscesy ubarwiała. - Najbardziej cierpiała moja rodzina i właśnie ich było mi szkoda. Musiała czytać o mnie rzeczy, które całkowicie mijały się z prawdą - dodał Balotelli, który jednocześnie podziękował trenerom - klubowemu Roberto Manciniemu oraz kadry Cesare Prandellemu.
- Zaufali mi w najtrudniejszym okresie mego życia. Nie mogę się doczekać, aż będę mógł im to odpłacić grą na murawie - zaznaczył. Balotelli uchodzi za jeden z największych talentów włoskiej piłki. Z drugiej strony ma duże problemy z utrzymaniem dyscypliny. Kibice i selekcjoner liczą, że w trakcie Euro-2012 stanie się gwiazdą drużyny. Włosi zagrają w grupie C z Chorwacją, Irlandia i Hiszpanią.
ja, PAP