Polacy wygrali z Andorą 4:0. Następny przystanek - Euro 2012!

Polacy wygrali z Andorą 4:0. Następny przystanek - Euro 2012!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Obraniak cieszy się ze zdobytej bramki (fot. PAP/Leszek Szymański) 
Reprezentacja Polski łatwo pokonała Andorę 4:0 w ostatnim meczu towarzyskim przed Euro 2012. Bramki zdobyli Ludovic Obraniak, Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski oraz Marcin Wasilewski. Polacy zagrali niezłe spotkanie i z nadzieją czekają na pierwszy mecz na mistrzostwach z Grecją.
Od początku spotkania przewagę miała polska reprezentacja. Nasi zawodnicy mieli jednak problemy z przekuciem tej przewagi na sytuacje podbramkowe - Andora bardzo uważnie grała w obronie. Przełom przyszedł w  jedenastej minucie. Maciej Rybus doskonale dośrodkował z lewej strony pola karnego, a piłkę do siatki skierował mocnym strzałem Obraniak. Piłka po jego uderzeniu odbiła się od poprzeczki - Gomes nie miał żadnych szans. Kolejną okazję mieli Polacy w dwudziestej czwartej minucie, ale fatalnie zachował się polski duet z Borussi Dortmund. Zaczęło się dobrze - Lewandowski przejął piłkę w środku boiska i ruszył razem z Błaszczykowskim na  bramkarza Andory. Zamiast jednak samemu kończyć akcję postanowił zagrać do swojego klubowego kolegi, a ten źle przyjął piłkę, po czym strzelił prosto w golkipera.

Polacy nie zwalniali jednak tempa - nasza pierwsza jedenastka na Euro 2012 koniecznie chciała zdobyć więcej bramek. Tak też się stało w 37 minucie -  Lewandowski dostał świetne dośrodkowanie od Piszczka, które przyjął klatką piersiową, po czym efektownym strzałem nożycami umieścił piłkę pod poprzeczką. Trzecia bramka wpadła już minutę później - Jakub Błaszczykowski został sfaulowany w polu karnym Andory. Pomocnik sam podszedł do piłki i pewnym strzałem podwyższył wynik na 3:0. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

W drugiej połowie tempo gry spadło - Franciszek Smuda wprowadził na boisko wielu zmienników. Najlepszą okazję do strzelenia bramki miał w 75. minucie zdobywca drugiej bramki, Jakub Błaszczykowski. Zawodnik efektownie przyjął piętką podanie, czym zmylił andorskiego obrońcę, i wbiegł w pole karne. Jego strzał odbił się jednak od spojenia. Minutę później atakował Artur Sobiech, ale jego akcja została zatrzymana w polu karnym w nieprzepisowy sposób. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a czwartego gola strzelił Marcin Wasilewski.

Polacy pokonali w ostatnim sprawdzianie przed Euro 2012 reprezentację Andory w sposób nie pozostawiający złudzeń kto był lepszy. Podczas mistrzostw Polacy będą jednak grać ze znacznie lepszymi zespołami.

Zapis naszej relacji:

92 min. Koniec. Polacy wygrywają 4:0. Następny mecz - już podczas EURO 2012!

90 min. Sędzia dolicza dwie minuty.

86 min. Co ciekawe, choć to Andorczycy mają pięć żółtych kartek, oni faulowali czternaście razy, a Polacy - szesnaście.

84 min. I jeszcze jedna zmiana: schodzi Moreno, wchodzi Jimenez.

81 min. Kolejna zmiana: Peppe schodzi, a na boisko wbiega Andorra.

79 min. Zmiana w polskiej kadrze: Grosicki za Polanskiego.

77 min. GOL! Wasilewski podwyższa na 4:0. Obrońca przed strzałem trochę się zawahał, ale pewnym uderzeniem w okolice lewego słupka pokonał Gomesa.

76 min. KARNY! Faulowany Artur Sobiech.

75 min. Błaszczykowski! Pomocnik reprezentacji Polski i Borussi Dortmund na ma ochotę na drugiego gola. Efektownie przyjął piłkę piętką i wbiegł w pole karne, ale jego strzał odbił się od spojenia bramki.

73 min. Zmiana: Victor Hugo Moreira wchodzi na miejsce Cristiana Martineza.

72 min. Świetne wejście Błaszczykowskiego w pole karne. Pomocnik minął dwóch Andorczyków i dośrodkował po ziemi, ale podanie zostało zablokowane przez obrońców.

69 min. Żółta kartka dla Silvy. To już piąty kartonik dla Andorczyków. Polacy nie mają ani jednego.

65 min. Ciekawa akcja Polaków. Wolski przejął piłkę w środkowej strefie boiska i zagrał do Błaszczykowskiego, który z kolei odegrał do Mierzejewskiego. Ten podał do stojącego na przedpolu Wolskiego, który technicznym strzałem uderzył w okolice lewego słupka. Gomes jednak obronił.

64 min. Całkiem niezły strzał Vieiry z rzutu wolnego. Podkręcona piłka w niedużej odległości minęła prawy słupek Szczęsnego. To dopiero trzeci strzał Andorczyków.

62 min. I jeszcze jedna zmiana, tym razem u gości: Marc Garcia zmienia Marca Bernausa.

58 min. Smuda robi potrójną zmianę: Mierzejewski zmienia Obraniaka, Dudka Murawskiego, a Sobiech wchodzi na miejsce Lewandowskiego.

55 min. Dwie zmiany w drużynie Andory. Rodriguez zmienia Martineza, a Silva Gomeza.

53 min. Lewandowski jest chyba zgrany z Wolskim - zawodnicy chętnie grają klepką.

50 min. Pierwszy strzał piłkarzy z Andory. Spoza pola karnego uderzał Vieira. Szczęsny był bardzo zaskoczony - na jego szczęście piłka wpadła w boczną siatkę.

46 min. Druga połowę rozpoczyna Polanski od mocnego uderzenia zza pola karnego. Piłka pofrunęła jednak ponad bramką Gomesa.

46 min. Gramy. Wolski zmienia Rybusa, a Wojtkowiak Piszczka.

II połowa:

45+1 min. Koniec pierwszej połowy.

45 min. Sędzia dolicza minutę.

44 min. Brutalny faul Ayali na rozpędzonym Rybusie. Żółta kartka.

41 min. Świetny strzał Murawskiego zza pola karnego. Piłka o centymetry mija bramkę. Polacy się rozkręcają, Andorczycy - ewidentnie gubią.

39. min. 3:0! Błaszczykowski pewnie wykorzystuje rzut karny.

38 min. KARNY! Faul na Błaszczykowskim. Lima otrzymuje żółtą kartkę.

37 min. GOOOL! LEWANDOWSKI! Co za bramka! Napastnik Borussi Dortmund efektownie przyjął dośrodkowanie na klatkę piersiową, po czym nożycami skierował piłkę pod poprzeczkę Gomesa. 2:0!

31 min. Zółta kartka dla Martineza. Faulował Polanskiego.

30 min. Efektowny strzał Piszczka z woleja. Obrońca nieczysto uderzył jednak w piłkę, a Gomes nie miał problemu z obronieniem jej.

24 min. Kuriozalne zachowanie Lewandowskiego i Błaszczykowskiego! Lewy przejął piłkę w środku boiska i ruszył razem z Błaszczykowskim na bramkarza Andory. Zamiast samemu kończyć akcję postanowił jednak zagrać do swojego klubowego kolegi, a ten źle przyjął piłkę, po czym strzelił prosto w bramkarza. Nie tego oczekujemy od piłkarzy BVB...

22 min. Zaskakująco dobry rajd Gomeza w nasze pole karne. Zatrzymał go dopiero Perquis. Niestety faulował. Strzał z rzutu wolnego jednak nie był udany - piłka odbiła się od muru.

18 min. Wrzutka Obraniaka i strzał głową Lewego. Piłka przeleciała jednak ponad poprzeczką.

17 min. Brutalny faul Marcio Vieiry na Lewandowskim. Polacy od razu rzucili się na pomocnika Andory, aby wyperswadować mu taką grę, a sędzia ukarał go żółtą kartką.

11. GOOOL! Ludovic Obraniak! Maciej Rybus dośrodkował z lewej strony boiska, a w dogodnej pozycji znalazł się Obraniak, który potężnym uderzeniem z pierwszej piłki umieścił ją w siatce. Uderzona przez niego futbolówka efektownie odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki obok bezradnego bramkarza Andory - Gomesa.

8 min. Andora niestety na tle Polaków na razie nie wygląda na drużynę amatorów. Sumiennie broni własnej bramki i nawet próbuje przeprowadzać kontry.

5 min. Polacy konstruują atak pozycyjny. Na razie dość nieudolnie. Zawodzi również publiczność, która stawiła się na stadionie Legii niemal w komplecie. Doping jest słaby.

2 min. Dośrodkowanie Błaszczykowskiego z rzutu wolnego. Piłka została uderzona za mocno i wyleciała za boisko.

1 min. Pierwszy atak w meczu w wykonaniu reprezentacji... Andory. Polscy obrońcy szybko jednak zatrzymali gości.

0 min. Zaczynamy! Ostatni mecz przed Euro 2012.

Andora to drużyna bardziej amatorska niż zespół złożony z profesjonalnych piłkarzy. Przedstawiciele małego, pirenejskiego księstwa zajmują ostatnie, 205. miejsce w rankingu FIFA. Ostatnią bramkę Andora zdobyła półtora roku temu w meczu z Mołdawią (przegranym 1:2), a ostatnie zwycięstwo zanotowała aż osiem lat temu - wygrała wtedy 1:0 z Macedonią. Co jednak ciekawe, w środę reprezentantom księstwa udało się zremisować z Azerbejdżanem 0:0.


Polacy twierdzą, że potraktują mecz profesjonalnie. - Zagramy na sto procent. Inne podejście byłoby nieprofesjonalne - powiedział o meczu kapitan reprezentacji Polski, Jakub Błaszczykowski. Z drugiej strony Polacy nastawiają się na ostre strzelanie. Nastroje przed spotkaniem tonuje jednak selekcjoner Franciszek Smuda, który mówi, że najważniejsze jest dla niego, aby żaden z jego zawodników nie odniósł dzisiaj kontuzji.

Spotkania z Andorą nie można traktować jako obiektywnego testu przygotowania polskiej kadry. To raczej przetarcie przed zbliżającymi się mistrzostwami. Biało-czerwoni wystąpią w składzie Szczęsny - Piszczek, Wasilewski, Perquis, Boenisch - Polański, Murawski - Błaszczykowski, Obraniak, Rybus - Lewandowski. Nasza reprezentacja w takim samym ustawieniu przystąpiła również do meczu ze Słowacją. Można przypuszczać, że to skład, który wybiegnie na boisko w meczu z Grecją za sześć dni, a głównym celem dzisiejszego spotkania jest zgranie ze sobą podstawowej jedenastki.

Składy:

Polska: 1-Wojciech Szczęsny - 20-Łukasz Piszczek, 13-Marcin Wasilewski, 15-Damien Perquis, 2-Sebastian Boenisch - 16-Jakub Błaszczykowski (kapitan), 11-Rafał Murawski, 7-Eugen Polanski, 10-Ludovic Obraniak, 8-Maciej Rybus - 9-Robert Lewandowski
Andora: 1-Antoni Josep Gomes - 2-Cristian Martinez, 3-Marc Bernus, 5-Emili Garcia, 6-Ildefons Lima (kapitan), 7-Eduardo Carlos Peppe, 8-Marcio Vieira, 11-Sergio Moreno, 12-Alexandre Martinez, 16-Sebastian Gomez, 18-Manel Josep Ayala

Piotr Rodzik