Euro 2020. Hummels jak Szczęsny. Internauci kpią z porażki Niemiec i tworzą memy

Euro 2020. Hummels jak Szczęsny. Internauci kpią z porażki Niemiec i tworzą memy

Mem po porażce Niemiec z Francją
Mem po porażce Niemiec z Francją Źródło:jbzd.pl
Niemcy nie mogą zaliczyć pierwszego meczu podczas Euro 2020 do udanych. Podopieczni Joachima Loewa przegrali 0:1 z Francją, która jest aktualnym mistrzem świata. Podobnie jak w spotkaniu Polska-Słowacja, padła bramka samobójcza. A internet zalała fala memów.

To miało być jedno z najciekawszych spotkań pierwszej kolejki fazy grupowej . Zarówno Francuzi, jak i Niemcy, mają w swoich szeregach gwiazdy światowego formatu, dodatkowo Trójkolorowi to obecni mistrzowie świata. Mecz zakończył się skromną wygraną piłkarzy Deschampsa 1:0. Internet zalała fala memów, szczególnie, że podobnie jak Wojciech Szczęsny, również Mats Hummels zanotował na swoim koncie bramkę samobójczą.

Euro 2020. Francja – Niemcy. Jaki wynik?

W pierwszych minutach spotkania dominowali Niemcy, którzy zepchnęli rywali do defensywy i próbowali sił w ataku pozycyjnym. Francuzi jednak świetnie się ustawiali i nie pozwalali podopiecznym Joachima Loewa na wejście w pole karne. Pierwszą dobrą okazję Niemcy mieli w 4. minucie, kiedy to do centry Kroosa z rzutu wolnego dopadł Hummels, ale jego strzał głową był bardzo niecelny.

Trójkolorowi z minuty na minutę grali coraz lepiej w ofensywie, zmuszając Niemców do biegania za piłką. Świetne podania posyłał kolegom Pogba, który był wyróżniającym się zawodnikiem Deschampsa w pierwszej połowie. To właśnie pomocnik Manchesteru United w 20. minucie posłał piłkę w pole karne, gdzie dopadł do niej Hernandez. Zawodnik Bayernu dogrywał przed bramkę do Mbappe, jednak tego dość pechowo ubiegł Hummels i wpakował piłkę do własnej siatki. Wynik 1:0 utrzymał się do przerwy.

Euro 2020. Francja – Niemcy. Kto wygrał?

Po zmianie stron przez długi czas obraz spotkania nie ulegał zmianie. Niemcy wymieniali podania na połowie Francuzów, ale nie byli w stanie skonstruować stuprocentowej okazji. W 66. minucie rywali postraszyli za to Trójkolorowi, kiedy to Mbappe po indywidualnej akcji umieścił piłkę w siatce. Powtórka pokazała jednak, że był spalony, a bramki nie uznano. Mimo licznych prób podopiecznym Loewa nie udało się stworzyć realnego zagrożenia pod bramką Francuzów, którzy skutecznie oddalali zagrożenie za sprawą dobrego ustawiania się.

Ci z kolei w 86. minucie byli blisko podwyższenia prowadzenia, ale bramka Benzemy nie została uznana, ponieważ weryfikacja VAR wykazała, że snajper Realu był na spalonym. Rezultat 1:0 utrzymał się do końca spotkania, dzięki czemu gracze Deschampsa zainkasowali trzy punkty.

Czytaj też:
Tragedia w pierwszym meczu Euro 2020. Oceny dla reprezentantów Polski za starcie ze Słowacją

Galeria:
Euro 2020. Internauci kpią z porażki Niemiec
Źródło: WPROST.pl