Luis Enrique jeszcze przed ćwierćfinałem Euro 2020 stwierdził, że reprezentacja Hiszpanii jest najlepszą spośród tych występujących na turnieju. Selekcjoner La Furia Roja wskazywał na dobre przygotowanie fizyczne swoich piłkarzy, którzy w starciu ze Szwajcarią potrzebowali jednak rzutów karnych, by wywalczyć miejsce w półfinale, gdzie zmierzą się z Włochami.
Hiszpania przewodzi w statystykach
I chociaż to Azzurri wydają się być faworytami tego starcia, to statystyki prowadzone przez UEFA pokazują jednak, że mistrzowie świata z 2010 roku mogą w kilku aspektach postraszyć rywali. Hiszpania od początku mistrzostw strzeliła najwięcej, bo aż 12 bramek. Drugie miejsce w zestawieniu zajmują Włosi i Duńczycy, którzy odnotowali po 11 trafień.
Piłkarze La Furia Roja w największym stopniu dominowali nad rywalami, mogąc pochwalić się średnim posiadaniem piłki na poziomie 67.2 proc. czasu gry. Drudzy Niemcy byli przy futbolówce przez 59.3 proc. czasu meczu, a Włosi zamykają podium z wynikiem 55.8 proc. Hiszpanie dominują jeszcze w innej, kluczowej kategorii. Gracze prowadzeni przez Enrique podają z celnością 89.4 proc. Dla porównania, celność podań u Włochów oscyluje na poziomie 88.4 proc.
Włosi są za to drużyną najczęściej uderzającą na bramkę rywala. Od początku Euro 2020 oddali aż 101 strzałów. Hiszpanie próbowali zdobyć bramkę 95-krotnie, a trzecie miejsce w zestawieniu zajmuje Dania z 90 strzałami na koncie.
Przypomnijmy, Włosi i Hiszpanie zmierzą się w półfinale Euro 2020 już we wtorek 6 lipca. Spotkanie zostanie rozegrane na Wembley, a początek starcia zaplanowano na godz. 21.
Czytaj też:
Euro 2020. Świetna passa Pickforda. Angielski bramkarz ustanowił rekord