Koniec zamieszania z gwiazdorem NBA. James Harden zagra w Los Angeles

Koniec zamieszania z gwiazdorem NBA. James Harden zagra w Los Angeles

James Harden
James Harden Źródło:Newspix.pl / ZUMA
NBA na dobre rozpoczęła grę, choć cały czas trwają jeszcze modyfikacje w składach. James Harden w ostatnich miesiącach szokował amerykańską opinię zachowaniem. W końcu dopiął swego. Z Filadelfii trafia do Los Angeles, gdzie ma być częścią zespołu walczącego o mistrzostwo.

Najlepsza koszykarska liga świata wznowiła grę. Polacy jak zwykle będą zwracać baczną uwagę na Jeremiego Sochana, który zaczął drugi sezon gry. Do jego zespołu, San Antonio Spurs, trafił Victor Wembanyama, gracz uważany za jeden z największych prospektów w historii basketu.

James Harden trafi do Los Angeles Clippers

Sochan dostanie w Konferencji Zachodniej NBA nowego, mocnego rywala. Do Los Angeles Clippers trafił James Harden. MVP ligi 2017/2018 trafił do miasta Aniołów po burzliwych kilkunastu miesiącach w Philadelphia 76ers. O tym, że nie ma dla niego przyszłości w klubie ze wschodu Stanów Zjednoczonych, można było mówić po tym, jak publicznie nazwał generalnego menedżera klubu, Daryla Moreya (z którym przed laty współpracował w Houston Rockets) kłamcą.

Wymiana, o której poinformował dobrze zaznajomiony w realiach NBA Adrian Wojnarowski z ESPN zawierała w sobie również transfery innych graczy. Do Los Angeles wraz z Hardenem powędrowali P.J. Tucker i Filip Petrusev. W przeciwnym kierunku zawędrują Marcus Morris, Nicolas Batum, Robert Covington i KJ Martin. Ponadto 76ers otrzymali niestrzeżony wybór w pierwszej rundzie draftu 2028, dwa drugorundowe picki i jeden pierwszorundowy pick od innego zespołu.

Harden znów dostanie szansę gry w jednym zespole z Russellem Westbrookiem, z którym przed laty tworzył skuteczny duet w Oklahoma City Thunder. Oprócz nich trener Tyronn Lue będzie mógł liczyć na Paula George’a czy Kawhi Leonarda (MVP finałów NBA 2014 i 2019).

twitter

Los Angeles Clippers powalczą w NBA

W ubiegłym sezonie Los Angeles Clippers odpadli już w pierwszej rundzie playoffów, ulegając Phoenix Suns. Harden to nie tylko były MVP ligi, ale także 10-krotny uczestnik Meczu Gwiazd i mistrz olimpijski z 2012 roku.

Czytaj też:
Jakob Poeltl dla „Wprost”: Nie da się nie zauważyć i nie usłyszeć Jeremiego Sochana. Jego jest wszędzie pełno
Czytaj też:
Wielki sukces polskiej koszykówki. Kadra 3x3 walczyła o złoto

Opracował:
Źródło: X / @wojespn