Katarzyna Zdziebło już w 2018 roku zdobywała swoje pierwsze złoto mistrzostw Polski w chodzie. Wówczas jeszcze w wydaniu halowym, ale w Toruniu nie miała sobie równych na dystansie 3000 metrów. Ostatnie lata są dla lekkoatletki bardzo udane. Największe sukcesy to dwa srebrne medale MŚ (2022). Jak się jednak okazało, chodziarka postanowiła rozstać się z trenerem Robertem Korzeniowskim.
Polska wicemistrzyni przygotowuje formę do igrzysk olimpijskich
O rozstaniu naszej medalistki z prawdziwą legendą polskiego sportu poinformował Filip Kołodziejski z TVP Sport. Zdziebło potwierdziła, że jej drogi z Korzeniowskim faktycznie się rozeszły. A Polka niedługo będzie mogła już przedstawić nowego trenera.
– Potwierdzam te wieści. Dojdzie do zmiany trenera. Zakończę współpracę z trenerem Korzeniowskim. Na tę chwilę jest jeszcze kilka spraw, które muszę załatwić. Nie chcę popełnić falstartu. Poczekam z ogłoszeniem kolejnego nazwiska – przyznała polska chodziarka.
Zdaniem Kołodziejskiego nie ma mowy o powrocie do wcześniejszego szkoleniowca, z którym współpracowała Zdziebło, czyli Grzegorza Tomali. Nowy opiekun dwukrotnej wicemistrzyni świata to póki co jedna wielka tajemnica.
Katarzyna Zdziebło walczyła z koronawirusem
Ostatnie miesiące nie było dla polskiej chodziarki najłatwiejsze. Zdziebło walczyła o powrót do zdrowia, lekkoatletkę dopadł koronawirus.
– Ciężko wrócić do pełnej dyspozycji. Wszystko trwa od końca marca. Treningi są trudniejsze. Pojechałam do Spały, by się powoli wdrażać. Wykonuję ćwiczenia alternatywne. Nadal trudno mi chodzić na dużych prędkościach, kiedy muszę się zmęczyć i organizm musi mocnej pracować. Regeneracja jest gorsza. Wysiłek więcej mnie kosztuje – opowiedziała dla TVP Sport.
W tym roku odbędą się MŚ w sierpniu (19-27.08) w Budapeszcie. Wśród konkurencji nie zabraknie tych, w których Zdziebło przed rokiem stawała na podium. Polka do imprezy przystąpi już jednak z innym trenerem niż Korzeniowski. Czy to będzie dobra zmiana? O tym przekonamy się zapewne w najbliższych miesiącach.
Czytaj też:
Polski lekkoatleta z niepoczytalnością? Wątpliwości przy jednej z najsłynniejszych afer w sporcieCzytaj też:
Rosjanie nie odpuszczają MKOI. Skierowano poważne zarzuty