Polscy lekkoatleci przeważnie nie uchodzą za kontrowersyjne postacie. Trudno doszukać się częstych kłótni, wyzwisk czy toksycznej atmosfery. Daje to wynik w postaci dobrej chemii i licznych medali zdobywanych na największych światowych imprezach. Sytuacja, jaka miała miejsce w sylwestra w Kruszwicy, rozpaliła środowisko sportowe. Teraz jesteśmy świadkami dalszej akcji.
Prokuratura bada słynną bójkę dwóch polskich lekkoatletów
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy pobicia Sebastiana Urbaniaka przez Jakuba K, halowego mistrza świata z Birmingham 2018. Pierwszy z panów miał ujrzeć w oknie bloku Ewę Swobodę. Jak później wyszło na jaw, kobieta była w tym czasie w zupełnie innym miejscu. Urbaniak udał się do mieszania, gdzie miała się rzekomo znajdować, lecz drzwi otworzył mu K. Pomiędzy facetami doszło do bójki, w wyniku której płotkarz trafił do szpitala ze złamaną nogą w stawie skokowym. Do dziś nie odzyskał pełnej sportowej sprawności i jest możliwe, że zostanie zmuszony do zakończenia profesjonalnej kariery.
Sprawą od początku zajmuje się dział wojskowy Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe, ponieważ K. łączył karierę sportową ze służbą wojskową. To właśnie sukcesy sportowe sprawiły, że otrzymał szansę łączenia służby ze startami w mityngach. Tuż przed końcem śledztwa, podczas którego prokuratura jest już na finiszu tworzenia aktu oskarżenia, K. ma zostać poddany badaniom psychiatrycznym.
– Pojawiły się wątpliwości co do stanu podejrzanego, więc zdecydowaliśmy się powołać biegłego, który oceni, czy podejrzany w chwili popełnienia czynu, jak i obecnie, jest poczytalny i może odpowiadać za swoje czyny. Nie jest to rutynowe badanie, ale w toku śledztwa zaistniały odpowiednie przesłanki, dlatego zdecydowaliśmy się na dodatkowe badanie. Obecnie czekamy na opinię biegłego – powiedział portalowi WP SportoweFakty prokurator, major Łukasz Kawalec.
Jakub K. zostanie oskarżony o pobicie Sebastiana Urbaniaka
Nadal nie wiadomo, jakie dokładnie szkody zdrowotne poniósł Urbaniak, gdyż do prokuratury nie dotarła opinia biegłego. Akt oskarżenia może zostać skierowany jeszcze w kwietniu. K. jest obecnie trenerem w klubie kibiców Lecha Poznań.
Czytaj też:
Rosjanie nie odpuszczają MKOI. Skierowano poważne zarzutyCzytaj też:
Szczere i szokujące wyznanie gwiazdy lekkoatletyki. Jako dziecko przeżyła koszmar