Polski lekkoatleta z niepoczytalnością? Wątpliwości przy jednej z najsłynniejszych afer w sporcie

Polski lekkoatleta z niepoczytalnością? Wątpliwości przy jednej z najsłynniejszych afer w sporcie

Jakub K
Jakub K Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Fani lekkoatletyki często otrzymują powody do zadowolenia. Sportowcy hurtowo przywożą medale z największych imprez. Sytuacja związana z bójką biegaczy z sylwestra nie była z pewnością promocją sportu. Jakub K., halowy mistrz świata sprzed pięciu lat może zostać uznany za niepoczytalnego.

Polscy lekkoatleci przeważnie nie uchodzą za kontrowersyjne postacie. Trudno doszukać się częstych kłótni, wyzwisk czy toksycznej atmosfery. Daje to wynik w postaci dobrej chemii i licznych medali zdobywanych na największych światowych imprezach. Sytuacja, jaka miała miejsce w sylwestra w Kruszwicy, rozpaliła środowisko sportowe. Teraz jesteśmy świadkami dalszej akcji.

Prokuratura bada słynną bójkę dwóch polskich lekkoatletów

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy pobicia Sebastiana Urbaniaka przez Jakuba K, halowego mistrza świata z Birmingham 2018. Pierwszy z panów miał ujrzeć w oknie bloku Ewę Swobodę. Jak później wyszło na jaw, kobieta była w tym czasie w zupełnie innym miejscu. Urbaniak udał się do mieszania, gdzie miała się rzekomo znajdować, lecz drzwi otworzył mu K. Pomiędzy facetami doszło do bójki, w wyniku której płotkarz trafił do szpitala ze złamaną nogą w stawie skokowym. Do dziś nie odzyskał pełnej sportowej sprawności i jest możliwe, że zostanie zmuszony do zakończenia profesjonalnej kariery.

Sprawą od początku zajmuje się dział wojskowy Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe, ponieważ K. łączył karierę sportową ze służbą wojskową. To właśnie sukcesy sportowe sprawiły, że otrzymał szansę łączenia służby ze startami w mityngach. Tuż przed końcem śledztwa, podczas którego prokuratura jest już na finiszu tworzenia aktu oskarżenia, K. ma zostać poddany badaniom psychiatrycznym.

– Pojawiły się wątpliwości co do stanu podejrzanego, więc zdecydowaliśmy się powołać biegłego, który oceni, czy podejrzany w chwili popełnienia czynu, jak i obecnie, jest poczytalny i może odpowiadać za swoje czyny. Nie jest to rutynowe badanie, ale w toku śledztwa zaistniały odpowiednie przesłanki, dlatego zdecydowaliśmy się na dodatkowe badanie. Obecnie czekamy na opinię biegłego – powiedział portalowi WP SportoweFakty prokurator, major Łukasz Kawalec.

Jakub K. zostanie oskarżony o pobicie Sebastiana Urbaniaka

Nadal nie wiadomo, jakie dokładnie szkody zdrowotne poniósł Urbaniak, gdyż do prokuratury nie dotarła opinia biegłego. Akt oskarżenia może zostać skierowany jeszcze w kwietniu. K. jest obecnie trenerem w klubie kibiców Lecha Poznań.

Czytaj też:
Rosjanie nie odpuszczają MKOI. Skierowano poważne zarzuty
Czytaj też:
Szczere i szokujące wyznanie gwiazdy lekkoatletyki. Jako dziecko przeżyła koszmar

Źródło: WP SportoweFakty