Ewa Swoboda przeżyła olbrzymi szok. Jej reakcja na wiadomość mówi wszystko

Ewa Swoboda przeżyła olbrzymi szok. Jej reakcja na wiadomość mówi wszystko

Ewa Swoboda
Ewa Swoboda Źródło:Twitter/@sport_tvppl, PAP/Adam Warżawa
Ewa Swoboda przeżyła wielki rollercoaster emocji w związku ze startem na 100 metrów podczas mistrzostw świata w Budapeszcie. Choć początkowo płakała z powodu braku awansu do finału zmagań, to ostatecznie została dopuszczona do walki o medale. Filmik, na którym Polka otrzymuje pozytywną wiadomość od delegat technicznej podbija serca kibiców.

Polscy lekkoatleci póki co zdobyli do reprezentacji tylko jeden medal podczas odbywających się w Budapeszcie mistrzostw świata. Krążek jest zasługą Wojciecha Nowickiego, który w konkursie rzutu młotem zajął drugie miejsce. Dobrą dyspozycję w ostatnich dniach pokazywała także Ewa Swoboda. Polska sprinterka pobiła rekord życiowy, zbliżając się do istniejącego od 37 lat rekordu Polski Ewy Kasprzyk.

Ewa Swoboda podbiła serca kibiców

Swoboda z powodzeniem awansowała do półfinałów biegu na 100 metrów i z wielkim optymizmem patrzyła w kierunku awansu do finału. Początkowo 26-latka czuła smutek, gdyż z wynikiem 11,01 sekundy zajęła dziewiąte miejsce, pierwsze niedające udziału w ostatecznej rywalizacji. Na twarzy Polki pojawił się olbrzymi smutek, gdyż wydawało się, że do awansu zabrakło jej jednej tysięcznej sekundy. Po naradzie, gdy Polka przechodziła przez strefę mieszaną, została zawołana przez delegat techniczną.Ta powiedziała jej, że jednak została dopuszczona do zmagań.

Polski sztab poprosił o weryfikację wideo przez sędziów. Ta wykazała, że Polka przegrała z Diną Asher-Shith nie o 0,001 a o 0,0001 (jedną dziesięciotysięczną) sekundy. Różnica była tak mała, że arbitrzy nie byli w stanie ocenić, czy Brytyjka rzeczywiście była szybsza od reprezentantki Biało-Czerwonych. Filmik, na którym Swodoba otrzymuje wiadomość od delegat technicznej podbija media społecznościowe. Widzimy najpierw podłamaną zawodniczkę, która po chwili zamienia się w wulkan szczęścia.

twitter

Ewa Swoboda szóstą najszybszą sprinterką świata

Ostatecznie Polka zajęła szóste miejsce w konkursie finałowym. Czas 10,97 s. to jej drugi najlepszy wynik w karierze. „Chciałam tylko nie zająć dziewiątego miejsca, być pełnoprawną uczestniczką tego finału” – mówiła dziennikarzom po zmaganiach o medal. Złoto padło łupem Amerykanki Sha’Carri Richardson, która pokonała Sherikę Jackson i Shelly-Ann Fraser Pryce.

Czytaj też:
Wojciech Nowicki dostanie czek i nietypową nagrodę. To efekt wygranego zakładu
Czytaj też:
Natalia Kaczmarek dla „Wprost”: Mistrzostwa świata są moją docelową imprezą. Na pewno dam z siebie wszystko

Opracował:
Źródło: TVP Sport, WP SportoweFakty