Szymon Marciniak był głównym sędzią półfinału Ligi Mistrzów, kiedy to Manchester City zdemolował Real Madryt 4:0. Decyzje Polaka nie były kwestionowane, choć w meczu ćwierćfinałowym pomiędzy SSC Napoli a AC Milanem wytknięto mu błąd niepodyktowania rzutu karnego dla ekipy z Neapolu. To nie rzuciło cienia na jego późniejszy przydział do sędziowania kolejnych meczów tych rozgrywek. Teraz otrzymał najważniejsze i najbardziej prestiżowe zadanie.
Szymon Marciniak posędziuje finał Ligi Mistrzów
Jeszcze kilka dni temu media spekulowały o możliwości przydzielenia finału Ligi Mistrzów UEFA Szymonowi Marciniakowi i jego asystentom. Głównym powodem takich doniesień jest fakt, iż polski zespół sędziów bardzo zyskał w oczach władz UEFA i FIFA, czym zasłużyli sobie m.in. znakomitym sędziowaniem w finale mistrzostw świata. Ponadto Polak niejednokrotnie sprawdził się w jako sędzia meczów międzynarodowych, a jego recenzje w PKO BP Ekstraklasie są bardzo wysokie.
W związku z tym UEFA oficjalnie postanowiła przydzielić Polakowi zadanie poprowadzenia finału, w którym Manchester City zmierzy się z Interem Mediolan. Spotkanie odbędzie się 10 czerwca. Oznacza to, że w czasie zaledwie ponad pół roku polski arbiter zapisze sobie na konto sędziowanie finału mistrzostw świata oraz ćwierćfinału, półfinału i finału Ligi Mistrzów.
Manchester City może drżeć przed Szymonem Marciniakiem
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że to drużyna Manchesteru City jest zdecydowanym faworytem do zwycięstwa w finale Ligi Mistrzów. Szymon Marciniak bezbłędnie poprowadził półfinał na Etihad Stadium, jednocześnie dając do zrozumienia piłkarzom Obywateli, że nie będzie dla nich pobłażliwy.
Znakomitym tego dowodem była sytuacja z początku meczu, podczas której polski arbiter dobiegł do największej gwiazdy zespołu, Erlinga Haalanda i szybko naprostował jego zamiary kłótni z arbitrem. Bez wątpienia Polak będzie chciał powtórzyć tę taktykę w spotkaniu finałowym.
Czytaj też:
UEFA zmieni plany względem Szymona Marciniaka? Jego koledzy się nie popisaliCzytaj też:
Szymon Marciniak w formie mundialowej. Zobacz jak Polaka nazwano w Niemczech